nicola555

 
Rejestracja: 2008-08-05
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Punkty177więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 23
Ostatnia gra

Kolor losu

Szarość października płynie
Mgły zimne nad polami się snują
Inny pejzaż który niesie ból
Smutna dziś jesień za oknem
Horyzont się gdzieś rozpłynął
I kwiaty już zapachem nie czarują
Przez otwarte drzwi wiatr wpadł
Rozwiał wszystkie dobre sny
Deszczem płacze dzień
Pójdę sobie drogi skrajem
Porozglądam się,poprzystaje
Może znajdę jakiś ślad?
Jakiś cień...
Może ten jeden dzień?
Ale nie,płacze świat
Płacze ja bo w mym sercu 
Ból i żal...
Zabłądziłam w ten jesienny smutek
Dni zbyt cierniste
I szare są...
Już nie pomaluję nieba
Barwą słów
I wiersza czarem
Schowaj mnie w ramionach nocy
I nie pozwól mym tęsknotą
Tak wędrować pośród nocy
https://youtu.be/q3UU5eerOZQ


Zatańcz że mną

W soli życia w deszczu kroplach
Kiedy niebo płacze
Ach mój wietrze przecież wiesz
Deszcz potrzebny naszym lasom
I we łzach też miłość jest i ból
Słodycz szczęścia ,gorzka sól
Czasem w sercu wiele łez
Kiedy smutno ono płacze też
I to wszystko życiem jest...
Nie dogonią własnych myśli
Marzeń też...
Gdzieś w otchłaniach się zgubiły
A nad ranem mój sen wstał
I nieśmiało spojrzał na świat
Zbladł i zawstydził się
I ruszył w dal
Tyle go widziałam...
Widać nie był taki ważny
Bo go zapomniałam...
Chodź proszę, zatańcz ze mną
Niech świat wiruje wraz z nami
A ja zapiszę to wszystko
Złotymi zgłoskami
Nad nami niebo błękitne
Mech pod stopami
Ofiarowane życia piękno
Niech tanic się nie kończy
Nie przemija...
Niech  łączy nasze dłonie
Oddechem omiata szyję
Niech radość wyśni się spełniona
Bliskością i grzechem
https://youtu.be/pg-23XLgHe8

Dla Ciebie Haniu

Czas życia i czas śmierci
Wiadomo co wolimy
Ale życie równo rozdaje
Wczoraj o tej smutniejszej
Stronie życia się dowiedziałam
Śmierć mojej sąsiadki...
Pomyślicie  obca osoba
Dla mnie jak matka była
Pod każdą postacią się mną opiekowała
Wspierała,doradzała
A kiedy choroba przyszła
Ciężko było się poruszać
Prawie codziennie była
Zakupy robiła,gotowała
Jednym słowem....
Niezastąpiona była
Zżyłam się bardzo...
W dzisiejszych czasach trudno
O tak prawego,uczynnego człowieka
W świecie ułudy i kłamstwa
Aż dziw...
Że właśnie taką osobę mi życie postawiło
Nigdy nie przyjęła żadnej rekompensaty
Na nic nie liczyła,zbyt dumna była
Teraz aż boję się powrotu do domu
Drzwi w drzwi mieszkałyśmy
A teraz...tylko cisza
Niewyobrażalne dla mnie
Haniu ból straszny mnie przenika
I w sercu smutna brzmi muzyka
Od wczoraj modlitwy w ciszy odmawiam
I łzy ocieram...
Pamiętam jak mówiłaś
Nie chorowałam
Miejsca w szpitalu nie zajmowałam
A tu pierwszy raz Cię do szpitala zabrali
I już nie wróciłaś...
Czy to mi się tylko śniło?
Jesteś już TAM gdzie nic nie boli
I czas inaczej płynie
Gdzie słychać tylko 
Głos Boga serdeczny...
POKÓJ CI WIECZNY...

https://youtu.be/4WxwZFKovVQ


Kolor losu

Szarość października za oknami płynie
Mógły zimne nad polami się snują
Inny pejzaż który niesie ból
Smutna dziś jesień za oknem
Horyzont się gdzieś rozpłynął
I kwiaty już zapachem nie czarują
Przez otwarte drzwi wiatr wpadł
Wywiał wszystkie dobre sny
Deszczem płacze dzień
Pójdę sobie drogi skrajem
Porozglądam się poprzystaje
Może znajdę jakiś ślad?
Jakiś czas...
Może ten jeden dzień?
Ale nie... płacze świat
Płaczę ja bo w mym sercu
Ból i żal...
Zabłądziłem w ten jesienny smutek
Dni zbyt cierniste i zbyt szare są
Już nie pomaluję nieba
Barwą słów i wierszy czarem
Schowaj mnie w ramionach nocy
I nie pozwól mym tęsknotom
Tak wędrować pośród nocy
https://youtu.be/gfxLF2q9Zqw

Moja wróżka

Chłodną rosą  już nie będę iść przed siebie
Brzegiem marzeń w dal nieznaną
Dziś ma radość przez smutki się odmienia
Jesień pomalowała lasy
Pożegnanie lata, wspomnień pogrzebanie
A i w lesie ślady ścieżek przysypane
Tamten obraz zapomniany
Chwile szybko umykają
Umyka też i szczęście
Kiedyś sen o wróżce śniłam
Teraz gdy dorosłam
Wróżka różdżkę swą zgubiła
Lecz ja wczoraj ją spotkałem
I tak prosto zapytała...
Chcesz się poddać spojrzeń czarom?
Nie ma sprawy... Niech się stanie
Lecz wiedz ...zakochanie
Będzie nagrodą, albo karą
Zamyślona przy stanęłam
Co mam wybrać ,rozmyślałam
Czy twych oczu kochać szarość
Tej Iluzji się poddawać
Znikąd donikąd to prowadzi
I nadzieja kłóci się z marzeniem
A życie?... Życie przez palce przecieka
https://youtu.be/x4maoo4A3x4