Brzegiem marzeń w dal nieznaną
Dziś ma radość przez smutki się odmienia
Jesień pomalowała lasy
Pożegnanie lata, wspomnień pogrzebanie
A i w lesie ślady ścieżek przysypane
Tamten obraz zapomniany
Chwile szybko umykają
Umyka też i szczęście
Kiedyś sen o wróżce śniłam
Teraz gdy dorosłam
Wróżka różdżkę swą zgubiła
Lecz ja wczoraj ją spotkałem
I tak prosto zapytała...
Chcesz się poddać spojrzeń czarom?
Nie ma sprawy... Niech się stanie
Lecz wiedz ...zakochanie
Będzie nagrodą, albo karą
Zamyślona przy stanęłam
Co mam wybrać ,rozmyślałam
Czy twych oczu kochać szarość
Tej Iluzji się poddawać
Znikąd donikąd to prowadzi
I nadzieja kłóci się z marzeniem
A życie?... Życie przez palce przecieka
https://youtu.be/x4maoo4A3x4