nicola555

 
Rejestracja: 2008-08-05
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Punkty177więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 23
Ostatnia gra

Ja czy nie a któż to dziś wie

Czy zawsze dwa dodać dwa jest cztery?
Do jasnej cholery 
Nosi mnie gdzieś kiedy wieczór zapada
Bo ile można, bo mówią nie wypada
Ja wiem że życie to maskarada
Niby chcesz na tak a na nie wychodzi 
I znowu noc i znowu czerń
Chwilami wątpię chwilami sama już nie wiem
Warto czy nie... starasz się
A ktoś Ci zarzuca że dla Ciebie
Całe góry przenosi a Ty...
Nawet kamyka nie potrafisz
Nie jest to miłe...
Ile można ile trzeba by ktoś uwierzył?
Że szczere intencje w tobie drzemią
Po co na co i dlaczego
I czy wyjdzie z tego coś dobrego
Wątpliwości i pytania
Od takie na noc mam zadania
W związku nie ma osobnosci
Trzeba zgodności zrozumienia
A przede wszystkim zaufania
Nie ma tego?to no cóż zbędne pytania?
Niby opowiadamy niby siebie zapewniamy
Ale zawsze jest to ale
I z tym ale nie czuję się doskonale
Wiem słowo pisane ma wiele treści
Jest źle rozumiane...
Ale już tyle razy  to przerabialiśmy
Ale wracamy i wracamy i wracamy
I czy dobrze sie z tym mamy?
Znalezione obrazy dla zapytania dwa dodac dwa

Podobny obraz
Znalezione obrazy dla zapytania kamyczek
Podobny obraz





Taki jeden dzień lutego



Piękne słonko mnie obudziło, uśmiech wywołało
Kolejny dzień ,śniadanko, pomyślałam sobie
Poleżę jeszcze po wczorajszej eskapadzie...
Ale na nic wyszło moje myślenie
Po chwili córcia przybiegła z propozycją
Mamuś spójrz jak słonko pięknie świeci
I tyle śnieżku napadało
Chodźmy na spacerek na saneczki
Stała taka pełna entuzjazmu oczy się śmiały
Spojrzałam, już wiedziałam nie sposób odmówić
Już nic mnie nie bolało...
No to kochanie ubieramy się
I na spacerek bo szkoda tych promyków
Co tak pięknie przyświecają
Po drugiej stronie jezdni mamy las
Choć nie lubię liściastych lasów
Wolę te sosnowe z pięknymi rozległymi  polanami
Zielonymi mchami
Ale nie ma co narzekać zawsze lepsze to niż parki w mieście
Tak cicho i majestatycznie było w lesie o tej porze
Olbrzymie dęby w ciszy stały
Oj one niejedną historię do opowiadania by mialy
Gdyby tylko mówić umiały
Mała z saneczkami biegała
Radosny jej śmiech duszę rozgrzewał
A mnie jak zawsze wspomnienia 
Zawsze kiedy tu do cioci przyjeżdżałam
Po tym lesie spacerowałam
Czas wszystko zmienia ,nawet nie pomyślałam
Że ze swoim dzieckiem znowu tu będę spacerowała
Wiewiórki ciekawie na drzewku się zatrzymały
A po chwili już na ścieżce stały
Chyba przyzwyczajone do obcowania z ludźmi
Szkoda że nie wiedziałam bym z domu przysmaki zabrała
Znalazłyśmy taką małą góreczkę i już czas przestał się liczyć
Każdy zjazd było mało i mało
Moje dziecko więcej i więcej się domagało
Trudna była pora powrotu ale udało mi się
Oj ja bardzo zmęczona byłam
Mój kręgosłup się zbuntował
A tu jeszcze schody czekały
Dla mnie to jakby Mount Everestu zdobywanie
Ale jak się zmobilizowałam
To i wejścia na trzecie piętro dokonałam
Mała obiadek zjadła z apetytem 
No i mi niczego nie brakowało
Zaraz po ,senna się zrobiła
No ale nie ma spania
Bo potem będzie w nocy siedzenie,biadolenie
Obiecałam...
 Za nie spanie jutro będzie podobne w lesie używanie
Pomogło sen odpłynął
A kiedy dobra nocka trwała 
Moja córka już dawno w bajkowym świecie się obracała
Śpij smacznie najukochańsza moja córeczko
 Niech dobre sny Cię odwiedzają
Posiedziałam na krawędzi łóżeczka
 Po włoskach  pogłaskałam ,buziaki zostawiłem
Jakże można być szczęśliwą mieć coś swojego
 Tak małego a jak ukochanego
Dla Ciebie mała córeczko będę walczyć o zdrowie
Mój Panie spraw bym zdrowa była
Bym mogła wychować tą małą istotkę
I daj też Panie tego człowieka którego pokochałam
By był z nami...
I by w końcu pod tym dachem szczęście zamieszkało
By więcej się już nie rozpaczało...

Podobny obraz
Znalezione obrazy dla zapytania dziecko i sanki


Znalezione obrazy dla zapytania sen i bajeczki
Podobny obraz

Wszystkie chwile

Czym moje marzenia są bose?
Po bezdrożach snu wieczną wedrowke mają
Kaleczą stopy, co noc gdzieś zdążają
Wyśnione tęsknoty budzą się nad ranem
Choć moje sny w kolory ubrane
Co rano staram się je zapamiętać... nie raz 
Cały dzień w sercu burza trwa
Tęsknię co dnia
Dusza i ciało ,one dwie
Jedna kochać chce a druga to ciała posługa
Lecz w oceanie zmysłów są obydwie
Jedna to ciała opakowanie
Druga to zwitek miłości i świata całego
Cały czas zawracamy i cały czas próbujemy
Przecież jest coś w nas co przyciąga
Choć nieraz dzieli też
Spotkaliśmy się w przedsionku niezwykłej miłości
To ona teraz w nas gości
Pytam jakie dla nas ma zaszczyty?
W nagości piękna rodzi się spełnienie
Wstyd odszedł, już nie pamiętam go wcale
Spragnieni wrażeń ,doznań i dotyku
W nieskazitelnej białej pościeli
Dajemy poematy niezapomniane
W jęku i skowycie w pragnieniu duszy
Nadzieja miłości na wieki
W ust spleceniu bolących od miłości
Wnętrzem gorących
Usta natrętne ,nęcące
Mimo braku oddechu i zmęczenia
Bezgłośnie proszę o więcej
Patrz mi w oczy tak do końca granic
Niech te oczy też mają 
Swój udział w tańcu nienazwanym
W prośbie zatrzymanych chwil
Wszystkich, tych najmniejszych też
Chwile pełne grzechu i ekstazy
Ciał drgających 
Wszak natura tak chciała
W tym dobrobycie piękna
Nagość wspaniała
Tak ta noc się spotyka w zatrzymanych chwilach
I swój życiorys co życiem się nazywa
Zapisuje...

Znalezione obrazy dla zapytania tesknoty
Podobny obraz
Znalezione obrazy dla zapytania biala posciel
Podobny obraz
Znalezione obrazy dla zapytania chwile pelne grzechu
Podobny obraz
Znalezione obrazy dla zapytania zapisac w ksiedze zycia

Dogonię szczęście

Myślisz że moje uczucia są zagadką?
Czasami sama ja jestem niewiadomą
Równaniem z dwoma niewiadomymi
Wiem wtedy trudno zrozumieć mnie
Spokojne dialogi i potok łez nie raz tak jest
Świat co w łgarstwa ubrany męczy mnie
Kolejki do lekarzy ,obłędne terminy
A ja szara mysz na końcu stoję
Rolę którą dało mi życie odgrywam
Choć nie zgadzam się z reżyserem nie raz
Ale gram...
Marzenia rozbijają się o rzeczywistość
W zrozumieniu drugiego człowieka
Szukam swojej drogi ,moje niezawisłe Ja
Potrzebuję zmiany i Twojego kochania
Sama decyduje... 
Opowiadam Ci o tym
Wznoszę się ponad, przecież mnie znasz
Potrzeba miłości jest we mnie każdego ranka
Poczuć miłość... żyć
Nie gdybać... być
Każdy mój dzień zaliczam do przygody
To nic że boli, nauczyłem się z tym żyć
Walczyć z przeciwnościami bo tak trzeba
Lecz też pytam ile można?
Radość jest we mnie...
Tylko czasem ona za szybko biegnie
Nie umiem jej dogonić
Lecz mam wiarę, kiedyś mi się uda
I opowiem wtedy wszystkim ludziom
Dogoniłam swoje szczęście...
Znalezione obrazy dla zapytania moje uczucia to zagadka niewiadoma

Znalezione obrazy dla zapytania moje uczucia to zagadka niewiadoma
Podobny obraz
Znalezione obrazy dla zapytania kazdy dzien to przygodaZnalezione obrazy dla zapytania kazdy dzien to przygoda

Rozważania

Człowiek to naprawdę dość skomplikowana maszyna
Trudno za nim nadażyć,zrozumieć
Są takie przypadki w życiu człowieka że 
Wydaje mu się że  na nic już nie czeka
Układa sobie życie 
Wydaje mu się że już poukładał należycie
A tu jakaś myśl wpadnie  niespodziewana 
Namiesza, nakręci...
I już po pamięci...
Zapomniał o pozytywach ...
A po co? one gdzieś się pochowały
Tylko te na Nie zostały
I żadna siła go nie zatrzyma
Widzi tylko swoje racje
I tak nie tylko sobie dowala
Ta druga osoba też ma z tego
Oj ma i to wcale nie dobrego
Nie śpi,nie je,tylko spiskuje
Chodzi, zgląda, obmyśla
Złość złym doradcą
Wiemy o tym  wiemy
Ale mówić nam zakazano
Wszak przez tą drugą stronę te stany
Boże kochany ,więc i słów jej zakazano
Siedzi biedulka i czeka
Co też ten jej ukochany
Wymyśli tym razem
Co będzie udowodnić musiała
Kiedy słowo kocham będzie wymawiała
Ale gdzie tam to nie wystarczy przecież
Słonko moje kochane...
Przecież wiesz że my juz do siebie przypisani
I na cóż gdybanie,głupich myśl słuchanie
Jeszcze kilka chwil i będziemy razem
Dotkniesz ,przytulisz, pocałujesz
I wtedy wszystkie te wredne myśli
Za morze oddelegujesz.....

Znalezione obrazy dla zapytania czlowiek to skomplikowana maszyna
Podobny obraz
Podobny obraz
Podobny obraz