Podziwiam tych, którzy mają odwagę, by walczyć. Tych, którzy nie poddają się, kiedy pojawi się pierwszy problem. Tych którzy dostrzegają choćby maleńką iskierkę tam, gdzie inni już dawno tylko popioły. Podziwiam tych, którzy wkładają całe serce, by coś naprawić, w świecie, w którym łatwiej wymienić na nowe. Tych, którzy po upadku otrzepują kolana i idą dalej, bo wierzą, że warto, że kawałek dalej może zdarzyć się coś niesamowitego, coś co uleczy ich ból.
Miłość to Twoje Imię
Majowa magia
Bez kagańca i bez smyczy
Maj rydwanem nam zawitał
Hej majowa pełnia piękna
Budzi zmysły ,płonie lico
Nie żałujmy rąk dotyku
Serce tęskni,serce kocha
Ma samotność głośno krzyczy
Przybądz teraz rozpal lica
Wiesz ze zawsze chcę...
Rąk dotyku,ust gorących
Oddech ciepły,głos usłyszeć
Nie broń tego...
Przybądz teraz...
Te odloty...
Te szaleństwa...
Ciągle słyszę...
Już zamykam szybko oczy
Wiem ze będziesz tu za chwilę
Normalny szook !!!
Któż by pomyślał że WP jest w stanie w jednej chwili zgromadzić tyle gwiazd,celebrytów w jednym miejscu i w jednym momencie ? To jest normalny szoook,bynajmniej jak dla mnie.................
https://037b7d1a0b5988d83356-2dd68a50e972acf570af074a1d94d2d3.ssl.cf1.rackcdn.com/83222297.jpg
jak to jest? Nie rozumiem???
Łukaszenka, czy też Putin, strzela sobie w kierunku Polski rakietkę, nie taką jak my w Sylwestra, która może poparzyć czy nawet uszkodzić ciało, ale rakietkę, która w zależności od głowicy, może uśmiercić połowę społeczeństwa naszego kraju.
Rakietka leci sobie nisko nad ziemią, omija pagórki i linie energetyczna, wieżowce, kościoły i z braku paliwa spada zmęczona koło Bydgoszczy. Biedna, nad samą Polską przeleciała prawie 500km, a gdyby miała wiecej paliwa, to minęła by może Polskę i wyladowała... aż pod samym Berlinem?
Mamy najlepsze na świecie myśliwce przechwytujące, najnowocześniejsze systemy obrony przeciwrakietowej i co ? Radary niby widzą rakietę, niby mysliwce przechwytują, ale rakieta leci sobie bezkarniedotąd, dopóki starczyło paliwa.
Rakieta leciała z nieprzyjaznego nam kraju, czy była uzbrojona? Wtedy nikt nie wiedział ! A jednak nie strzelono do niej !
Pozwolono , teoretycznie , na zagłądę naszego państwa !
Ktoś o tym zdecydował ! Bóg, honor, ojczyzna ! Jednak teraz komuś HONORU brakuje.
Kiedyś czytałem, że Czesi produkują atrapy sprzetu wojskowego, takie pompowane, jak zjeżdzalnie nadmuchiwane na festynach. Przypominają one do złudzenia sprzęt wojskowy, np. wyrzutnie patriot, po to by oszukiwać drony rozpoznawcze i by rosyjska altyleria właśnie w te atrapy strzelała, bo większość kupuje Ukraina. Taka zmyłka, by kogoś skutecznie oszukać.
Może takie zmyłki funduje nam Ministerstwo Obrony? Samolociki poleciały za rakietą, ale nie miały odpowiednich antyrakiet, by zniszczyć obcy obiekt.
Naziemnne systemy antyrakietowe nie zadziałały, bo może kiepsko z celnością i nie chciano orać nimi ziemi polskiej od Brześcia po Bydgoszcz.
Spadł Białoruski balon, być może szpiegowski, dobrze że sam spadł, choc teraz problem gdzie ???
Z drugim balonem znacznie lepiej, generalowie i minister odetchnęli, bo nie spadł sam, tylko poleciał dalej, w kierunku Danii.
Szpiegują nas? Niech szpiegują ! Mamy doskonałe atrapy dmuchane z Czech, nawet w TVP wygladają jak prawdziwe, będąc w tle za przechwalajacym się naszą potegą militarną, ministrem.
Deszcz i wiatr
Dzień zamglony,szare chmury
Przez szybę słonka promyk wpadł
Na chwilę...jak by prosił
Złap mnie i zatrzymaj
Kiedy przyjdą złe chwile
Wyjmiesz mnie i wypędzę je
Dzień kroplami nutki pisze
Las młodymi listkami mu dziękuję
Lekki wietrzyk szumem cichym śpiewa
Hej maju kompanie miły
Nic że pada nie raz tak było
Kolorowa parasolka i kalosze
Już mnie nie ma, juz nad rzekę się przenoszę
Kiedś ,oj pamiętam po kałużach biegłam boso
Roześmiana z włosem mokrym
Te wspomnienia młodej wiosny
Czas nie stoi,czas umyka
Nic to powiem...
We wspomnieniach niech
Deszczowa gra muzyka
Żyj jak potrafisz
Żyj jak potrafisz ,żyj jak chcesz
Nie pozwól narzucić Ci form i zasad...
Od urodzenia samego,wiadomo
Świeca ogniem rozbłyska
Ile będzie tego płomienia jasnego
Nikt nie wie...
To tak jak rozdział nie napisanego wersu
Naiwność znowu ma być w cenie?
Nie chcę pytać o granice
Cukrowane grzechy jak bajki
Opowiadanie...
Obojętność parzy,wytatuowanie duszy
I ta chciwość lubieżna
Ludzka niedoskonałość
Nie chcę tego,uciec daleko
Stworzyć swój świat
Być w nim, trwać ...
Rankiem wesoło
Wybiec boso na spotkanie dnia
Życie to jak wydmuszka
Kruche jest więc...
Siadam w moim starym fotelu
Ogień w kominku pali się a ja
Marzę....
Marnym aktorem łatwo być
Udawać , grać, kłamać, kpić
Obraz człowieka jaki ma być?
Filozofowie wymyślili...
Doskonałością go obdarzyli ale...
Nie tak wcale jest ,nie
Zabawa w życie?
Czy warto być dobrym?
Skoro mówią że źli dłużej żyją
Wierzysz w to czy nie?
Może to ktoś wie
Ja nie.
Fascynacja.......
Kiedy coś nas fascynuje, poświęcamy temu uwagę, myśli, czas. Chcemy, by wypełniało nasz świat. Gdy fascynacja jest gwałtowna, pojawia się nienaturalna ekscytacja i pewien rodzaj emocjonalnej nadwrażliwości.
A wobec tego co z tym zrobić.......
https://youtu.be/BvH6dYA8L40
... JEDEN Z NAJPIĘKNIEJSZYCH POLSKICH UTWORÓW.
https://youtu.be/UlZnRNLAu6M