nicola555

 
Rejestracja: 2008-08-05
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Punkty177więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 23
Ostatnia gra

A człowiek nie wie

Wyproszę ten czas między jawą a snem
Zobacze to słońce które dla mnie świeciło
W modlitwie prosić chcę o jeszcze
Nie chcę umierać z losem nie pogodzona
Choć dostać taki czas bym mogla
Osobiście opowiedzieć,wyjasnić ,spojrzeć w oczy
Serce na pół rozdarte i tysiące słów nie wypowiedzianych
Czy tylko ja tak cierpię przez losu zrządzenie?
Łzy na policzku bólu symbolem
Wiem będzie bolalo
Czy naprawdę mojego cierpienia za malo?
Jeszcze tyle myśli nie policzonych
W sekundy odzianych,odejściem,płaczem,strachem
Nie zna człowiek swoich scieżek przez kogoś 
Tam na górze zapisanych
Jak w kalejdoskopie układanka zdarzeń
Już nie nadążam...gubię się
Z pytaniem ile jeszcze tego?
Miej Panie na mnie uwazanie...
Już nie chcę nic...
Daj tylko spokojnie zasnąć mi!
https://youtu.be/VmkbTLpuxhI

Życia ster

Za sterami życia siadamy naszego
Sami pilotami jesteśmy
I od nas zależy jaki kierunek wybierzemy
Lata lecą jak w kalejdoskopie
Pory roku się zmieniają
A nas nikt za sterami nie zmienia
Nieraz lecimy w pełnym słońcu
Nieraz jesteśmy w strefie cienia
A w sejfie serca leżą listy niewysłane
One wszystkie były do Ciebie kierowane
Dotknij mnie jak wtedy nieśmiało
Dotknij mnie bym czuła że jeszcze mnie chcesz
Dotknij
Zaczaruj moje myśli
Niech wirują jak motyle
Dotknij
Mojego wnętrza niech wie ze
Naprawdę mocno kochasz mnie
Dotknij
Tak abym zadrżała
Twoje ciało w pragnieniach zamykała
Dotknij
Będę gwiazdą polarną na niebie
Będę wiatrem co chłodzi w potrzebie
Zatrzymaj mnie na wieczność ,nie ma chwilę
Nie czekajmy kolejnych rozstań
Zostańmy dla siebie wieczni...
https://youtu.be/kdZolhyQEpI



Za oknem nowy dzień wstaje

Piszę do Ciebie list, którego nigdy nie wyślę
W ciszy nocy emocje jak rzeki nurt
Byłeś i dzisiaj i wczoraj... Rozmów czas
Więc dlaczego tak naprawdę nie znamy się
Jedno niebo dwie fale...
Dwie fale tak bardzo poznać się chcę
Choć bardzo oddalone są
Kiedy do oceanu dopłyną jedną staną się
Pod jednym niebem mieszkamy,kochamy się
Lecz czemu do końca nie rozumiemy się
O poranku się budzimy, rozmawiamy
Więc czemu zagubiona czuje się?
Nie widzisz tego?
Słyszysz mój głos wiesz jak się czuję
Kiedy nawet kropki nie napiszesz
Nie znoszę ciszy ,boję się jej
Więc dlaczego mimo że tyle razy prosiłem
Mów mi mów...nie rozumiesz mych slow?
Nie jesteśmy przecież rozbitkami
Żyjemy, kochamy więc dlaczego się oddalamy?
Tak w nagrodę jak i za karę
Kocham Cię...
Wiesz o tym doskonale...
Chorzy ludzie tak mają...
Tylko nie zawsze nagrody za to dostają

https://youtu.be/EoobhE1qghI

I


Ten czas

I przychodzi ten czas że...
Wszystko sie wie...
Choć się głośno tego nie mówiło
To wisiało...
Wczoraj się wyjasniło...
Przegrałam...
A przecież tak wiele od życia nie chciałam...
Lubię biel ale osobistą
A tu białe lozko,białe ściany...
Ta biel przytłacza
Ta biel ze śmiercią się kojarzy
Tak w głębi siebie ...
Domyślałam sie...
Ale domyślać się,a wiedzieć...
Boję się,gdybym inaczej napisała
Kłamała bym...
Ból on ostatnio był moim towarzyszem
Mimo że się śmiałam,rozmawiałam...
On był zawsze...
Tabletki nie pomagaly...
Nie skarżyłam sie...
Nikomu nie opowiadałam...
Myślałam...
Bóg się pomylił...
I kiedy oczy otworze zabierze ten ...
Krzyż dla mnie przygotowany...
Nie zabral...
Przegrałam...

https://youtu.be/KG7Bs_BCC5w

W ogrodzie

Mój ogród za domem w ciszy wieczoru tonie
Siadam na ławeczce pod modrzewiem
Wiatr też przysiadł obok
Śpiew kosa odbija się echem
Woń kwiatów nerwy koi
Na altance winorośl swe pędy rozkłada
Oplata jak kawaler pannę
Tak czule do altanki się przytula
A malwy jak strażniczki stoją
Wysokim szeregiem barwne motyle zapraszają
I znowu kos swoim śpiewem rozbija ciszę
Zamykam oczy chcę byś usiadł obok
Za rękę ujął i oboje
W tym moim ogrodzie- raju trwali
Jak zechcesz zerwiemy czereśnie 
Dojrzałe ,czerwone 
Bedziemy się nimi zajadali
Od północnej strony cień się skrada
Pszczoły radośnie w kwiatach brzęczą
W oddali kogut chyba się pomylił i pieje o tej porze
Nieopodal jaskółka na muszkę poluje
Taki zwykły dzień a ile radości niesie
Tylko patrzeć trzeba umieć
Z malutkich zdarzeń radość czerpać... żyć
Nie błądzić w życiu...
Ostrożnie trzeba iść
Godnie patrzeć na innych
Życie to muzyka...
Gra ją i drzewo i kwiaty
Każdy listek swoją nutkę śpiewa
Ta muzyka leci aż do nieba
Widzisz Panie jaką radość
Sama chce zanieść do nieba
Kiedy kocham każda nutka we mnie śpiewa
https://youtu.be/0f-FDeqCDsM