Zobacze to słońce które dla mnie świeciło
W modlitwie prosić chcę o jeszcze
Nie chcę umierać z losem nie pogodzona
Choć dostać taki czas bym mogla
Osobiście opowiedzieć,wyjasnić ,spojrzeć w oczy
Serce na pół rozdarte i tysiące słów nie wypowiedzianych
Czy tylko ja tak cierpię przez losu zrządzenie?
Łzy na policzku bólu symbolem
Wiem będzie bolalo
Czy naprawdę mojego cierpienia za malo?
Jeszcze tyle myśli nie policzonych
W sekundy odzianych,odejściem,płaczem,strachem
Nie zna człowiek swoich scieżek przez kogoś
Tam na górze zapisanych
Jak w kalejdoskopie układanka zdarzeń
Już nie nadążam...gubię się
Z pytaniem ile jeszcze tego?
Miej Panie na mnie uwazanie...
Już nie chcę nic...
Daj tylko spokojnie zasnąć mi!
https://youtu.be/VmkbTLpuxhI