nicola555

 
Rejestracja: 2008-08-05
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Punkty177więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 23
Ostatnia gra

A noc taka ciepła

Czas powoli płynie w ciemności
Cisza otula,łagodzi,szepcze
Kolejna noc z pytaniami
Czy znajdę na nie odpowiedź?
Ćmy wpadają do światła
Bezszelestna cisza ,nawet wiatr poszedł spać
Chyba mój sen z księżycem mleczko pije
Zostałam sama z sobą...
Nie lubię tak..
Ale kto się tam przejmuje tym 
Lubię czy tez nie...
Dziwna ,niezrozumiała sprawa
Mnie prześladuje...
Strach i jakieś uczucie
Bez nazwy...
Czuje je ,jest za mną krok w krok
Rozterki i zdania niedopowiedziane
Niby znane ale...
Jakoś inaczej wypowiadane
Cóż niestety nie jest nam dane
Znać to co przed nami...
I być moze dlatego takie stany
Czlowiek jest stworzeniem stadnym
Samotność go przeraża
I może dlatego nie warto już
Ni marzyć ni śnić
Może naprawdę nie warto już żyć?

https://youtu.be/D-n4El91YLE


Sierpniowa refleksja

Chciała bym mieć taką wiarę która oddala strach
Szybko leci czas
Z miłością trzeba iść przez świat lecz...
Czy umię nieść swój krzyż?
Wiem nie raz boczę się, buntuję
Wspominam mamy słowa...
Z godnością idź przez świat lecz...
Nie proste to jest lecz...
Gdybym na rozdrożu stała
I nie wiedziała 
To i tak to co zapisane jest
I tak spełni się
Pragnienie by ogień miłości
Do końca mych dni ogrzewał i był
Chcę by moja miłość
Miała zawsze białe szaty
Taka cisza we mnie zaległa
Podziwiam piękno
Zamykam oczy
Już nie biegnę za miłością
Dziś stół biesiadny rozstawiłam
Jestem daleko
Lecz z Tobą mi blisko
Bezsilna szczerość...
Wzniesiona wysoko
Posłaniec ostatni
W galopie potrzasku
Czy wszystko już wiesz?
Pytać nie będziesz?
Czy znowu niezrozumiałe 
Zapisuje strofy?
Życiowe klęski jak kamienie
Ranią i kpią
Kiedy zaczepisz o nie nogą
Tęsknota moja 
Rankiem mnie dziś odwiedziła
Tak wiem,wiem
Jest to wielka siła
Ech ta miłość...
Ona zawsze chyłkiem 
Się skrada...
A nasze życie trwa chwilek parę
Więc cieszmy się nim...
Chowajmy dylematy...
Cieszmy się sobą...
Bo jutro?

https://youtu.be/ZKrs69bXDuU


Moja droga

Rozmowa z Tobą to jak narkotyk...
Uzależnia ,odurza
Z uporem maniaka chcę zatrzymać szczęście
Trudna sztuka...
Jakieś senne nostalgie
W sobotni ranek
I sen co znikł nad ranem
Może jeszcze kiedyś czas odnajdzie
Zagubione marzenia...
Wybacz mi moje rozchwianie
I słów potok płynacy
Może bez sensu to jest?
To wszystko strach co 
Stoi przy boku i szepcze
To koniec...
Choć człowiek jak akrobata
Omija swe przeznaczenie
A czy teraz też potrafi przeskoczyć 
To co przed nim stoi?
Jedno z trudniejszych pytań
Dziś jeszcze nie odpowiem na nie
Cicho-sza jeszcze nie chcę wiedzieć
Co jutro da...
W porannym powiewie wiatru 
I lekkim chłodzie
Siedzę zamyślona
Liczę dni...
Może jak wyjedziesz
Nie warto już żyć?
Monotonia i brak słów,unikanie
Przecież wiem...
To będzie pożegnanie
Proszę nie mów nic,nie obiecuj
Wiem...
Wspomnień czar,parę fotek
Żal...
Wyciągnę dłonie 
Gdy nadejdzie ten czas
Ta godzina...
Nic nie mów,nie potrzeba słów
Twoje oczy...
One powiedzą
Los Twój i mój
Westchnień czas...
Boli i kłuje jak grot
Dziękuję Ci za wszystkie 
Te chwile,te dni...
Moja droga,szare dni
Ale już nic
Śpij,słyszę Twój oddech
Równy,spokojny
Śnij...
Poproszę o jedno...
Wspomnij ten czas
Kiedy byliśmy MY
A potem już nic
Śpij...
https://youtu.be/SrKtkD-FdEU


Nie budźcie mnie

A gdyby tak uciec stąd
Nie marzyć,ni śnić
Jak płomień świecy spalić się
Zapomnieć o wszystkim
Zatracić się...
Nie jedną noc, nie jeden dzień
Martwa przeszłość
Znowu w niej stawiam kroki
Od nowa uczę chodzić się
Ty nadal milczysz
Znów się uśmiechasz
Twórz mnie od nowa
Bezsens istnienia...
Skazana na samotność
Nie wyjdę z mroku,z cienia
Mogła bym ...wiem
Ale już nie chcę
Zostanę być może żyjąc 
W Twoich wspomnieniach
Nie chcę tych pięknych kłamstw
Pełnych słodyczy...
Ty mnie w ręku masz...
Myślę że wiem co pokaże czas
Lecz już nie lękam się tego
Zaczarowałeś mój świat
Nie liczy się nic...
Prócz tych chwil
A może śnię?
Więc proszę...
Nie budźcie mnie...
https://youtu.be/uD7NUS9vdmc

Szczera rozmowa

Kiedy brak słów...
Wszystko inne ,mniej rozumiane
Takie zawiłe,nie dopowiedziane
Choć od zawsze wiedzieliśmy że
Tylko rozmowa dużo może
I od razu jest się w świetnym humorze
Czemu więc teraz słów zabrakło?
Nie chcę sprzeczek...
Mam dość tego...
Przecież wiesz że kocham
Tyle razy wyjaśniałem
Właśnie na kogoś takiego czekałam
Od podlotka ...więc wiesz że dość długo 
Było tego czekania...
To co Ci obiecałam
Zostanie po wsze czasy
Nie zmieniam zdania...
Proszę zapamiętaj
Tu zawsze możesz wracać
Kiedy los dokuczy
Kiedy spokoju potrzebujesz
Wracaj tu gdzie się dobrze czujesz
Znasz mnie i wiesz że...
Nie rzucam słów na wiatr...
Nie chcę sprzeczek tak jak wspomniałam
Jesteś takim czułym serdecznym chlopakiem
Nie takim jakim Cię określano
Tyle pomocy co od Ciebie odebrałam
Tyle ciepłych słów usłyszałam
Nie zapomnę...
Zawsze będę to pamiętała
I dziękuję losowi że Cię poznałam
Każda chwila spędzona z Tobą
To jak letniego wiatru śpiewanie
To jak słonka ciepłym promykiem 
Buzi grzanie...
Chciałam to napisać
Kiedy tu wejdziesz ,przeczytasz
I już nie będziesz mieć wątpliwości
Co me serce skrywa...
Ono przez płotki skacze
Na każdą myśl...
Że znowu Cię zobaczę...
https://youtu.be/L48O3orkWFQ