Podniosłem powieki i za pomocą spinaczy ,wreszcie wszystko widzę . Chcę wstać bo okazało się , że spałem twarzą na klawiaturze....To co mam w głowie podpowiada mi co robić ...... A że siedziałem na fotelu dla graczy oczywiście na kółkach , obrałem azymut na narożnik bo był najbliżej , parę ruchów nogami , chyba nogami ? ,nie sprawdziłem , i leżę tak jak lubię ... Oglądam jakiś film w szkiełku i wtedy ta myśl ! . To koniec , więcej już nie dam rady... Spinacze rozgrzały się do temperatury schowka u dziewczyny w ciele . Gałki oczne szaleją po pokoju ...nagle JEST mój cel , daleko ode mnie . Odległość powoduje napływ łez do oczu . Moja radość zmieniła się pieśń pogrzebową .W głowie zasuwa mi pomysł , mój mózg , o ile tam jeszcze jest, jak ślimak Winniczek , gdy zobaczy gdzie jest , pomysły jak dojść do tej strefy , nie łamiąc kości . Po pierwszej próbie wstania ,i ostatniej , wylądowałem jak deska przewrócona na drugą stronę , łamiąc sobie po raz wtóry nos . Krew się leje jakbym w nosie miał jakiś zawór. Ostatnim wysiłkiem doczołgałem się ,dobre 1,5 metra ,do komórki . Nie widząc już prawie nic , udało mi się wcisnąć - sąsiadka .W 14 sekund pokonała drogę do mnie , chyba nowy rekord . Głosem przerażonej chciała dzwonić tam gdzie zawsze dzwoni jak mam doła w nocy i po całym mieszkaniu spływa Metal . Uprosiłem Ją aby nie dzwoniła bo nos się sam przestawił , taki miękki już był . Gdy poszła po ręczniki i opatrunki . Ja zaprawiony ze strukturą nosa , wyprostowałem go umieszczając na swoim miejscu .Wracającą sąsiadkę poprosiłem o mój cel , dzisiejszego dnia .Coś tam klęła pod nosem , ma kobieta racje pokląć trzeba w tym życiu .Stanęła przede mną ,jakby czekała co robiłem całą noc, po co Ci to wiedzieć , pomyślałem...
Piękny jest świat gdy się patrzeć umie
... Piękny jest świat gdy się patrzeć umie, gdy dostrzega się piękno
natury każdej małej i wielkiej rzeczy, szum strumyka, podmuch wiatru,
motyla pijącego rosę z liści traw, szczyty gór otulone poranną mgłą, a
nad nimi wschód słońca, ptaki budzące nas swoimi trelami, zachmurzone
niebo, które przeszywa błyskawica... To całe piękno jest obok nas, jest
dla nas, zapachem, uczuciem budzone, kwiatkiem roszonym deszczem;
liściem dotykającym skroni - zaobserwujmy je, a będziemy żyć piękniej...
W mojej pamięci
Dotykam Cię myślami
Z czeluści głębin
Wydobywam obraz Twój
Rysuje pamięci ołówkiem
Szumem liści głosu wspomnienie
Tyle łat życie przyszylo
Do lat minionych
Bez zapytania żadnego
Kawę pije po woli
Słowo miłość odmieniam
Przez przypadki
Bez względu na pogodę
Kochać,ale nie tracić
Szkoda już dni które miną
Nie odda ich nikt
Za bardzo tęsknię
Czasie nie mierzony
Liczony od 10 do 10
Czas uniesień i nadziei
Niespełnionych
Spójrz już lato
I ptak tak radośnie śpiewa
I bocian wrócił
Na słupie znów siedzi
Wszystko niby tak samo
A jednak...czas pozmieniał
Lato szybko minie
Jesień znów w brązy wystroi drzewa
I śniegiem zima nas otuli
Lecz ja czas kochania
Mocno zamknę w dłoni
I zatrzymam dla Ciebie
przeszłe dni
Nie zastało mi już nic
Tylko wspólne przeszłe dni
W których czasem jesteś TY
Dla tych krótkich spotkań w snach
Warto w wieczór kłaść się spać
zamknąć oczy
I wędrować
Z Tobą tak
uczcie się panowie
https://youtu.be/w_BaJeTXoyc
Jak to jest? Nie rozumiem!!!
Skończyłem oglądać przegrany mecz siatkówki, Polski z Francją. Przełączyłem na ME i mecz Szwecja Polska.
Akurat zaczynał się ten mecz. Ponieważ musiałem wyjechać, wyłączyłem telewizor i zszedłem z parteru na podwórko. Wsiadłem do samochodu, odpaliłem i włączyłem radio.... "...Szwecja wygrywa z Polską 1;0..."
Co jest? Nasi nie zdążyli wyjść na boisko? Może radio kłamie? Nie, to stacja komercyjna...
A to tylko proza życia! Mamy dyplom, za najszybciej straconą bramkę !!!
"Polacy! Nic się nie stało!!!"
Goodbay
https://youtu.be/silMg52EiW0 Goodbay?
Tak niby na chwilę
Zatrzymuje się między wierszami
Często nocą to bywa
Smak rozmowy jeszcze z Tobą czuję
Zasnąć nie idzie, analizuje
Pragnę Cię dotknąć
Poczuć w sobie
Poznać smak...
Wypić duszkiem
Powiedzieć na zdrowie
Chce by ta miłość była silna
Naszą bliskością
I rodzi się codzień
Nowa świętością
Za oknem lato zielono płynie
Tak słodko wymawiam To imię
Palcami snu rzeźbie Twój obraz
Sprzedaję słowa po jednej literce
By długo brzmiało
By barwy nabierało
Obezwładniający sen
Przymkniętych oczu
Ten sen przyszedł w okularach
Prawda czy fałsz
Nie dokończone zdanie...
Kradzież fotek - MartMaj
MartMaj - Kolejny stulejarz kradnący fotki
Link do profilu: https://www.gamedesire.com/pl/player/MartMaj
Link do fotek: http://www.4crot.com/albummarlene-french-slut-for-comment-and-tribute-11376251/
Pierwszy dzień lata
To właśnie dzisiaj 22 czerwca mamy pierwszy kalendarzowy dzień lata. Osobiście mnie ten dzień zawsze kojarzy się z "Latem z Radiem" kultowej audycji radiowej i z prowadzącymi ją Zygmuntem Chajzerem, Tadeuszem Sznukiem, czy Romanem Czejarkiem... No i oczywiście z tym: