wygarbuj me myśli jak sen wyrwany z powiek opanuj moje emocje niechcąca pytać co dalej
zza parawanu serca przebij się muśnięciem nim świt połączy mój lęk z Twoimi lękami
""odwiedź mych myśli ciszę w których będę tylko troską""
...... zaparowanych ulic latarnie zwinnie potrącasz niechcąca i tylko uśmiech Ciebie określa jaki chciałbym ujrzeć na Twych ustach a ja stojąc w cieniu przystanków liczę że czekasz właśnie na mój autobus...
Za parawanem smutnych serc w milczeniu zaciśnięte pięści ilekroć do mnie mówisz Twój spokój rozrywa mnie na części
muzyki głos w tle rozmyty uśmiechasz się do mnie łatwością oczy jak zgasłe pochodnie zapewniasz me serce największą miłością
jeszcze jeden mocny oddech na ramionach dłonie splecione jeszcze jeden serca płomień usta do ust przyklejone
----ulotne chwile są jak spojrzenie którego odzyskać nie można---- ----nie pytaj mnie dokąd idę... stań przede mną trzymając nieśmiertelność i prowadź po zakątkach duszy...
Witaj na gramy.interia.com.pl
Dołącz do milionów graczy! Graj i poczuj smak zwycięstwa!