Błądzą moje myśli
Wymykają się ukradkiem
Po lasach i polach
Gonią razem z wiatrem
W rzece letnią pora
Kąpią się do woli
Kiedy je wołam
One na nosie mi grają
I prędko
W drugą stronę umykają
Aż w końcu złapałam
Je wszystkie
Wiadomo przecież
Że myśli to twórcy
Tych wierszy co piszę
Samotne moje słowa
I myśli nie jedne
Skrzętnie wiąże w całości
I nowe piszę wiersze
Rozwiane myśli
Kto się kryje za ...?
Kto się kryje za portfolio?
Moim celem nie jest kompromitacja portali typu Sympatia, Tinder czy Darling, bo to wspaniałe instrumenty. Nie neguję ich istnienia, a przy obecnej komunikacji za pomocą mediów społecznościowych korzystanie z nich przestało być czymś wstydliwym i daje ten komfort, że po nieudanej randce z nieznajomą można gładko przejść do kolejnej. Bez skrupułów możemy bezczelnie odrzucić, inaczej niż byłby to ktoś codziennie widywany w sąsiedztwie czy w pracy. Celem jest krytyka, pieprzenie setki godzin na czacie przed dokonaniem właściwego wyboru „obiektu”.
Tracimy mnóstwo czasu na rozmowy z własnym wyobrażeniem, z osobą, którą sobie idealizujemy, ale czy jesteśmy w stanie uruchomić uczucia i emocje? Przecież nie patrzymy sobie w oczy i nie widzimy uśmiechu, radości, nie czujemy zapachu ani dotyku dłoni. Można wyobrażać sobie upojny seks z kimś po drugiej stronie monitora, czy wiązać przyszłość z nim/z nią, a i tak będziemy dostawać kurwicy, bo nie wiemy kim jest rozmówca.
Kolejnym krokiem jest „sprawdzam” i umawiamy się na spotkanie. To wtedy, albo następuje miłość od pierwszego wejrzenia, albo kompletne rozczarowanie i żal do siebie za ten czas poświęcony i stracony na rozmowy z niewłaściwą osobą. Na chuj masz go poświęcać na osoby niewłaściwie poznawane! To najgorszy sposób na „szukanie”, a powodami są introwersja, brak towarzystwa w realnym świecie czy zwykłe wygodnictwo, bo „supermenki” i herosi są dostępni na wyciągnięcie ręki. Sami stwarzamy sobie wirtualny świat na Instagramie, Fejsie (GD?) i sądzimy, że wokół są tylko zajebiści ludzie.
No kurwa! NIE. ;-)
To główkowanie i pieprzenie godzinami przez komunikatory nie jest zboczeniem? Wiele godzin zmarnowanych, a można było tego uniknąć. Nie wszyscy mamy wygrany los na loterii.
Przyznaję, korzystałem z takiego sposobu szukania. Dlaczego? Z tego samego powodu co miliony ludzi na świecie - z wygody. Z kilku piekarni konsumowałem pieczywo, ale też nadziałem się wielokrotnie.
Jacy faceci zgarniają śmietankę w realu?
Normalny i prawdziwy facet z jajami, który ma odwagę, by podejść i zagadać offline do pięknej Kobiety!
Ta notka została wygenerowana automatycznie. Nie muisisz na nią odpowiadać. :-)
Kto się kryje za nickami?
Obiecałam, kobyłka u płotu stanęła po Nowym Roku.
Votre service mesdames et messieurs.
Reprezentujemy tu sobą jakże różne typy netowej urody, lub jej braku.
Postaram się wymienić te, które przez lata obecności na tym portalu zdołałam zauważyć, a że nie wszystko zauważam, to dopisujcie swoje spostrzeżenia.
Typ1- najczęściej występujący, czyli tylko gra, nie wchodzi w społeczne interakcje,
Typ1 a- nie wita się, gdy wchodzi na stół, ale zwyzywa, gdy przegra,
Typ1 b- tak jak wyżej, ale odejdzie w milczeniu, gdy przegra,
Typ1-c- znów jak wyżej, tylko zbluzga cię nawet wtedy, gdy wygra i poucza ( naucz się grać k..o),
Typ1-d- cudem wygra i nie da rewa,
Typ 2- gracze "uśpieni"
Typ2a - nie gra, utrzymuje tylko kontakt ze znajomymi,
Typ2b - też nie gra, pisze komentarze na blogach, ewentualnie swoje blogi,
Typ2c - jak wyżej, tylko kryjąc się za nickiem podejmuje próby blogowej prowokacji, bo przecież nikt nie zna, nikt nie rozpozna, można sobie pozwalać,
Typ3 - idealiści
Typ3a- stare, poślinione, zaburzone, onanistyczne dziady, udający młode kobiety,
Typ3b - brzydkie kobiety ze zdjęciami ładnych kobiet,
Typ3c - ci, którzy maja zdjęcia swych zwierząt na profilowym,
Typ4 - najgorszy - mniej lub bardziej marni, blogowi, anonimowi prowokatorzy
Typ4a - ujada bez powodu, coś mu w życiu nie wyszło, na kimś trzeba się wyżyć,
Typ4b - tak jak wyżej, tylko ma powód,
Typ4c - zakłada mnóstwo fake nicków, gada sam/sama ze sobą na blogach,
Typ4d - przypier.la się do każdego, którego ocenia wyżej, niż siebie
Najbardziej cenię tych, którzy maja odwagę pokazać tu prawdziwego siebie, swą szczerość, podać pomocną dłoń w razie potrzeby ( nie, nie o żetony mi chodzi ;)), z którymi można porozmawiać, pośmiać się, wymienić opiniami.
Kocham Was, ale nie wymienię z imion, nicków. Po co Wam kłopoty?;)
Podsumowując, można i w necie nie udawać kogoś, kim się nie jest, ale to dla ludzi, którzy znają swoją wartość.
HOWGH! ;)
Sylwester w Kanadzie
Wygląda na to, że dla większości lepsza zabawa była w Zakopcu niż dla pewnej sfrustrowanej pani za granicą.
I dobrze, a dla Was pocominikowe życzenia:
Życie z reguły podąża krętymi ścieżkami,
życzę Wam w Nowym Roku własnej ścieżki
prostej bez zakrętów i ślepych torów
i równej bez dolin i wzniesień, zwłaszcza bez dolin.
Powitanie
Otwartymi szeroko drzwiami
Nowy Roczek wkroczył
Radosny, uśmiechnięty młodzieniaszek
Ciekawie się na boki rozgląda
Dwanaście miesięcy zaprasza do siebie
Będą ważne obrady nie od parady
Każdy z ciekawością obserwuje
I zachodzi w głowę...co nam zaserwuje?
Czy będziemy sie śmiali,czy też narzekali
Na początek roku trochę zadowolenia
Ceny gazu ,prądu nam odłożyli
No ale z drugiej strony na stacjach paliw
Nowe ceny wystawili
Mówi się że w życiu równowaga być musi
No to ją mamy tu odjęli,tam dodali
Co będzie dalej...niewiadome
Zdania podzielone,jedni się cieszą drudzy nie
Wiem tylko tyle że nawet jak by miało być bardzo źle
Nadzieja nigdy nie opuszcza mnie
All of you...
https://youtu.be/tAGnKpE4NCI?feature=shared
Szczęśliwego nowego roku 2024
Kolejny rok mija zrywana łza z kalendarza szczęścia brodzi pomiędzy przeszłością, nadzieją a urywkami nadchodzących wzruszeń i tylko szept kalendarza budzi noworoczny entuzjazm przykryty lękiem o lepsze jutro ...
" Zaskakujące jak łatwo oddać wszystko za lepsze jutro. "
Cudownego 2024 roku
najlepszego
Koniec roku.........czas podsumowań i refleksji co nas spotkało, co już minęło, co nam się udało, a czego nie zrealizowaliśmy
Wszystko czego doświadczylismy.......... radość, szczęście, ale także niepowodzenia i porażki sprawiły, że stalismy się mądrzejsi, mocnjiejsi
Zbliża się nowy rok życzymy sobie zdrowia, szczęścia i aby nowy rok był lepszy od odchodzącego.
Dobre życie przypada w udziale tym, którzy się o nie starają, dlatego bądżmy dla siebie dobrzy każdego dnia ......nie tylko od święta to i rok będzie dobry.
Choćby na naszej drodze było pełno "kamieni" nie poddawajmy się!!!!! Mówią, że nadzieja to matka głupich nie pozbywajmy się jej.....
Choć często opadają ręce......myślmy pozytywnie.....
Na przekór wszystkiemu ....napewno damy radę:):), bo warto żyć!!!!!!!!!!!!
Życzę wszystkim zdrowia i siły, aby udźwignąć codzienność poczucia humoru i dystansu do siebie i otaczającej rzeczywistości
i wiele, wiele miłości, aby życie stało się naszym zwycięstwem.
Najlepszego na nowy rok!!!!!!
Wejście w Nowy Rok.
W ten Nowy Rok wchodzę z tym o to cytatem.
"Żebyś nigdy nie żałował, że byłeś tu, a nie tam, że mogłeś zrobić, a nie zrobiłeś. Nie wierz w to. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś. Wszystko ma swój sens tylko dlatego, bo się kończy. Widzisz: zawsze i wszędzie - to przecież to samo, co nigdzie i nigdy. Nie żałuj, pamiętaj!"
~Stanisław Lem -Szpital przemienienia"
A Wy z jakim chcecie otworzyć Nowy Rok?