Kto wyśle żetony co łaska?❤️
Malowany ptak, czyli rozdziobią nas kruki i wrony.
Tytuł jest optymistyczny, bo wrony i kruki są inteligentne w swej indywidualności.
Rozdziobią nas zwykłe szare wróble.
Napadną stadem, bo w kupie siła. Napadną na każdego ptaka, który będzie wyróżniał się choćby jednym kolorowym piórkiem z szarzyzny innych wróblowatości i będzie miał tę odwagę, by tego piórka nie wyskubać sobie.
Oj zły wróbelek, bardzo zły.
Jak on może pokazywać kolorowe piórko?
Utopić go w swej szarzyźnie.
Bo jak to trochę odstawać?
Bo jak to możliwe uciekać od ich ulubionej szarości?
Zadziobać!.
A gdy wróbel z kolorowym piórkiem w dupie odwinie się i dziabnie dzióbkiem, to lament skowyt i pisk po niebiosy.
To tylko wróble.
PiepszNIK.
Dlaczego tak wielu z netowych ludzi, tu, na GD, udaje lub próbuje udawać kogoś, kim nie jest w rzeczywistości?
Czy ktoś naprawdę czerpie satysfakcję z tego, że wklei na blog nie swój tekst, wiersz, że wklei nie swoje zdjęcie i w zamian za to dostanie w pakiecie kilkoro naiwnych "znajomych", i kilka pochlebnych komentarzy na blogu?
W czym tkwi satysfakcja z tego, że ktoś uwierzy i zachwyci się zdjęciem kobiety ściągniętym z netu, że zachwyci się zdjęciem córki wstawionym na profilowe?
W czym tkwi radość z tego, że polubią cię za to kim nie jesteś, kogo udajesz i za kogo się podszywasz?
W moim odczuciu żadna.
Marna sztuka, jak śpiewał Staszek Soyka, bo to budowa ściany wokół siebie. A właściwie to ścianka działowa z marnej jakości gipsu, taka, którą można rozwalić jednym celnym zdaniem.
Chciałabym, żeby każdego było stać na pokazanie siebie takim, jakim jest. Ze wszystkimi zaletami, wadami.
Oczywiście, o ile ktoś chce pokazać siebie.
Lepszym jest milczenie, niż udawanie kogoś, kim się nie jest.
Mnie stać na to, by być taką jaką jestem. Jestem taka sama realnie jak i tu, z moimi zaletami i wadami...Ale to ja, cała ja, i jako taka mogę być oceniana.
Jednakże prawdziwa.
Jestem ciekawa Waszej opinii na ten temat.
Tradycyjne HOWGH!
Polski rock nocą ...
Przy dźwiękach Lombardu i ,, Przeżyj to sam '' płynie czas ... Taki cichy, bezszelestny ...
I ... Autobiografia ... Ach, jakie to odległe, jak lata świetlne ...
Te lata poznawania świata i wchodzenia w dorosłość ...
Piękne nuty ... Dziś dla wielu niezrozumiałe ... A szkoda ...
xxxxxxxxxxxxxx
pełny rezygnacji jak ja po tobie zdradzieckie ciała
złudna znowu poszukuje rany
wyobraź sobie, że przerażone dziecko poszukuje skrycie wszechobecnych słońc
odrzucona pamięć boi się na grzechu
klęczy skrycie zagubione morze
uciekam
szkarłatna jak anioł rezygnacja rozbija dopiero teraz głodny krzyk
jak długo jeszcze krzyż zapomniał w wypalonym końcu o twojej prawdzie?
gorzkie chmury między tęsknotą a słońcami płonią
koszmarny widzi jeszcze strach
wyklęty jak przemijanie świat patrzy często na ciemność
głód cienia między żelaznym domem a bluźnierczymi marzeniami widzi dumną rzeczywistość
kruka
gasnącą ranę zdradzieckie ciało...
14Luty
❤️ Niech Anioł Miłości nad Wami czuwa ❤️
Miłość to niezgłębiona tajemnica, niesamowite uczucie, to więź niepowtarzalna łącząca dwoje ludzi, czasem trwa długo, czasem prędko umiera, tracąc swą moc i wygasa... Miłość to piękna w przyjaźni forma, oddechu, czynu, burzy, uczucia, śmiechu i płaczu w jednostce norma, wichru co sieje nasieniem życia Udanych Walentynek Wam życzę❤️
Walentynkowy koncert życzeń
Stwórzmy słodką atmosferę, przesyłajmy słodkie prezenty i dużo muzyki. Bawmy się w rytm ulubionych hitów❤️
shwab
https://wolnemedia.net/imperium-klausa-schwaba-i-jego-marionetki/
Czas płynie
Ludzie mówią,
Że czas jest nieuchwytny.
Więc jak zahamować
Jego wariacki bieg?
Żeby pozwolił
Pąkom bzów
Rozwijać się przez rok cały....
Żeby pozwolił
Drzewom wiśniowym
Kwitnąć tuż po owoców zerwaniu....
Żeby pozwolił,
Uczuciom, na ich ciągłe trwanie....
Tak ludzie mówią.
A przecież ja go dotykam;
Widzę ten czas i czuję.
Jest mi z nim dobrze.
Niby szybko mija,
Lecz dotrzymuję mu kroku.
Biegnę, lub zwalniam.
Czasem staję z boku.
Dlatego zawsze mam
Pachnący bez w wazonie,
Świeże wiśnie na kompot.
I trwałość naszych uczuć.
Niekiedy jednak
Bywa trudno.
Siłą metafizyczną
Muszę pchać, pod górę,
Kamień czasu.
A Syzyf obserwuje mnie,
Spod ironicznie zmrużonych oczu
I pyta, czy dam radę....