nicola555
Nowy dzień
Spokój wraz ze mną obudził się
Śpiew ptaków i słońca nieśmiałe promienie
Tak ciepło łaskoczą moją skórę
Mocny upojny zapach bzów w powietrzu się unosi
A ja zawsze byłam i jestem a ile jeszcze
Nie wiem...
Wspomnienia zmęczyć potrafią
I uciec nie ma gdzie
Czy dobrze to,czy źle?
Pytanie jak wiele innych
Bez odpowiedzi...
Cisza welonem otula mnie
Wspomnienia jak spowiedź
Znowu tu są...
Ciepło istnienia
Poranne szepty i rąk dotyki
Czuję że jesteś,choć wiem że Cię nie ma
Ty to otucha i światełko wśród cieni
Stracone juz wszystko
Nicość zmęczenie...
Przystanę na chwilę w drodze do nieba
Majowa magia
Bez kagańca i bez smyczy
Maj rydwanem nam zawitał
Hej majowa pełnia piękna
Budzi zmysły ,płonie lico
Nie żałujmy rąk dotyku
Serce tęskni,serce kocha
Ma samotność głośno krzyczy
Przybądz teraz rozpal lica
Wiesz ze zawsze chcę...
Rąk dotyku,ust gorących
Oddech ciepły,głos usłyszeć
Nie broń tego...
Przybądz teraz...
Te odloty...
Te szaleństwa...
Ciągle słyszę...
Już zamykam szybko oczy
Wiem ze będziesz tu za chwilę