Kolor Fantazji

 
Status związku: w wolnym związku
Chcę grać z: kobiety, mężczyźni
Szukam: rozrywki
Rejestracja: 2019-10-06
Nieograniczony...:)
Punkty104więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 96
Ostatnia gra

Praca w "onlajnie"

Wracam do pracy po długim "onlajnie"
Chciałabym znowu wyglądać fajnie
Wchodzę na wagę by wiedzieć jak jeść
O.. Q u r v a  rozmiar 56

Wracam do pracy po długim "onlajnie"
I wiem już dobrze.. nie będzie fajnie
Co zrobić mogę już się obawiam
Największy T-shirt na cyckach się stawia

Wracam do pracy po długim "onlajnie"
Przestaje żreć już  i będzie fajniej
Na razie dresy na gumie kupię
Bo wszystko inne strzeli na  d u p i e

Wracam do pracy.. chyba nie wrócę
Na mojej twarzy dwa wielkie puce
Jak to się stało przytyłam zdalnie
Od dziś  p i e r d o l ę  pracę w "onlajnie"

(Online)


Arsch Vektorgrafiken, Cliparts Und Illustrationen Kaufen - 123RF


Chciałabym zostać Adminem..

! Proszę nie komentować tego bloga dla własnego bezpieczeństwa !

Szanowna Administracjo GD chciałabym napisać że to nie ja jestem "Tą Nią" i to nie ja mam ojca, matkę, syna który jest tutaj adminem, i to nie ja składam donosy na blogowiczów i komentatorów bo nic mi się tutaj nie podoba i sama ze sobą poradzić sobie nie mogę. I to nie ja wrzucam 502 fotkę z " dzióbkiem", tak że moja twarz zaczyna się śnić po nocach innym graczom, i nie mam nic wspólnego z "pasztetem" jaki piecze się ostatnio na GD i który został podany innym tutejszym użytkownikom w formie "czarnej polewki"..
Nie jestem "Tą Nią", ale gdybym była i nie podobało by mi się to wszystko co wymieniłam wyżej, to nie wchodzę, nie czytam, nie wpuszczam do siebie, blokuję gracza który mnie podgląda i do mnie pisze a w ostateczności zamykam konto, biorę chomika czy aligatora i idę na spacer przewietrzyć głowę, albo na sesję z psychologiem..

"Szanowana" Administracjo GD chciałabym zwrócić uwagę że "Polacy nie gęsi, iż swój język mają" nawet Tu w wirtualnej rzeczywistości i należy im się szacunek, mimo że niejednokrotnie podczas blogowania mają różne pomysły na wyrażanie swojej  osobowości np. w formie "kto się czubi ten się lubi"..

Proszę wziąć pod uwagę że jesteśmy tu jak "jedna wielka rodzina" i stanowimy społeczność GD, i jak to bywa w każdej rodzinie zawsze znajdą się tzw. Czarne Owce, które wystąpią z szeregu..ale to jeszcze nie powód żeby kogoś usuwać albo blokować bez ostrzeżenia.

Szanowna Administracjo GD ponieważ wszytko co "złe" to nie ja, bardzo chciałabym zostać tutaj Adminem, bo wydaje mi się że obecny lub obecni tu muszą być bardzo przemęczeni dlatego stosują netykietę tak jak im się podoba lub pod czyjeś dyktando, nie podając konkretnych argumentów dla czego "coś" zostało usunięte ani nie pozwalając się bronić..
Może gdyby sobie odpoczęli i pograli  tu w coś na luzie, to przypomniało by im się jak wygląda codzienne, zwyczajne życie "graczy" na GD i dlaczego tak chętnie  tu Wszyscy jesteśmy..

Z poważaniem:
Kolor Fantazji


Nomenklatura gęsi i najpiękniejszy kotlet świata - Janina Daily

Savoir vivre..wiedzieć, jak żyć

Czy można na "kogoś" wejść dwa razy z rzędu albo pod rząd ?..jak kto woli.
Pytam z ciekawości czy na GD istnieje coś takiego jak savoir vivre? Jeśli istnieje, to ile razy można kogoś " przelecieć",żeby nie być nachalną, natrętną, ciekawską, wścibską itd itd..? Jak osiągnąć kunszt tego "przelatywania" żeby nie być wulgarną..
Często zdarza mi się  przelatując kogoś, że droga u tej osoby na dalsze przeloty jest zamknięta i trzeba się cofnąć..albo wrócić do siebie.
Ale też oprócz latania, przelatywania i wchodzenia, gonimy za choinkami, czarownicami i miotłami, czytamy opisy, blogi na profilkach..(bardzo to lubię), słuchamy muzyki bo wpadnie nam w oko i ucho kawałek którego nie znamy. Oglądamy zdjęcia, obrazki, motywatory. Czasem nas coś rozśmieszy albo oburzy, a czasem coś jest tak nijakie że bez zastanowienia klikamy leć dalej.
Pytam, bo bywa tak, że jak wejdę do kogoś kilka razy z rzędu to ktoś od razu pyta czy my się znamy?..po co, na co, skąd jesteś, jak masz na imię, czy to są twoje zdjęcia..itd itd?
Na ile można przekraczać czyjeś granice i czy w ogóle takie tu są i na ile nie pozwolić przekroczyć swoich ?


Cross-cultural savoir vivre – AKADEMIA MONTEMARCO


Życie ślimaka na GD..

Założył koleś na GD profilek
By przeżyć na nim upojne chwile..
Wchodził na niego razów aż tyle
Och coraz cieplej..Ach coraz milej

I wstawił "fotkę" i nutkę wstawił
Będzie się koleś tu dobrze bawił
Bo zawitali do niego goście
Ot..gołodupce napiszę prościej

Zaczął się koleś prawdziwie jarać
Nawet nie musiał się mocno starać
Tu dał komentarz, tam puścił oko
Leciały dziewki..fiut stał wysoko

On chciał tu pograć,zdobywać łupy
Bo chciał się wyrwać ze swej chałupy
Ego mu rosło,potem malało
Ledwo chłopina wyszedł stąd cało

I nie ma koleś przerwy, ni chwile
Nie może pograć bo bab aż tyle
Tu gołe biusty,tam gołe dupy
Ślimak się schował, wlazł do skorupy

Założył koleś na GD profilek
Dajcie mu Panie odpocząć chwilę
Bo w domu żona też ma swe gusta
I chce ślimaka poczuć w swych ustach

n19.gif?v=122n17.gif?v=122

Żywienie ślimaków – kreda pastewna dla mięczaków - Labtar






To co zostaje z marzeń..

Melancholijnie kończę ten rok..choć tak naprawdę nie był on taki zły..
Sama końcówka to  splot zdarzeń, których nie przewidziałam, a wydawało się, że już nic złego mnie nie czeka..A jednak..
Wiele po podsumowaniu układa się w jedną całość..i wiem już czemu nie mogłam być Tą jedną..jedyną.Czemu ciągle czułam pustkę..coś czego niczym wypełnić nie umiałam. Radość i łzy naprzemiennie cały rok..ale wierna jak pies.. Sama doradzam i biegnę  jak tylko widzę u kogoś smutek, a ze swoim nie potrafię sobie poradzić..
Zawsze gdy moja intuicja dobija się do drzwi, próbuje ją zagłuszać..chcę widzieć świat  w różnych kolorach, a nie tylko w białym i czarnym..prostować to czego nie powinno się dotykać..Może faktycznie, nie da się zbudować szczęścia na cudzym nieszczęściu..ale przecież też Nikt o moim "szczęściu" nie wiedział.
Wiele razy układałam scenariusz, którego nigdy nie mogłam zrealizować,bo brakowało elementów, bo nie dotyczył tylko mnie..a niestety nie można układać życia komuś kto tego nie chce, teraz to wiem..
Wiesz..otwórz sobie pięć profili i rwij co się da..nawet w dniu moich urodzin..Ta z opalonymi nogami w czerwonych sandałkach jest całkiem,całkiem :)Choć nigdy nie będzie Mną. Ze mną Wp nie było już tak interesujące..nie można było grać ani się spotykać bo żona patrzy..z innymi nie patrzyła.
Jaka ja byłam naiwna..kolejny raz.
Nie.
Ja jestem głupia. I za głupia żeby zrozumieć że Ty się nie zmienisz..NIGDY !
Tyle lat i niczego się nie nauczyłam..
Przeprosić chciałam Kobiety, które na swoich profilach w opisach PRZEŻYWAJĄ  to co je spotkało..macie do tego prawo i to też dopiero zrozumiałam..
Przepraszam.
Czym zamraża się serce żeby przestało czuć?
Nie mam pojęcia..
Muszę jeszcze tylko posprzątać..bo idzie Nowy Rok..