Po przebudzeniu
Nowy dzień pytaniem po witałam
Samotność
"Samotność to stan, w którym na różnych płaszczyznach życia człowiek doświadcza tego, że nie ma na kogo liczyć, że jest pozostawiony sam sobie, że nie ma z kim porozmawiać o swoich radościach, troskach i kłopotach. Poczucie osamotnienia pojawia się bez względu na to, czy dana osoba żyje w rodzinie, związku, czy nie ma partnera. Każdy może czuć się opuszczony przez innych i samotny."
Zagubienie
Zagubione gdzieś minuty
Dni też gdzieś się zapodziały
Tydzień mija drugi goni
Takie jest to jesienne zachowanie
Niebo w chmury przyodziane
Deszczem nowy dzień się budzi
Przebudzenie nie chce czekać
Wzrok wpatrzony w zwykle życie
Refleksjami głowa nabita
Malarz jesień jak co roku
Namalował w pięknych barwach
Wolność moja nie wymierna
I wspomnienia są jesienne
Koszyk grzybów i liliowe wrzosy
Mokre od porannej rosy
Długie moje włosy...
I moja ręka w Twojej dłoni
Kolorowy bukiet liści
Buków, dębów i jarzębin
Grona całe...zamyślenie
Po kryjomu łezka płynie
Nic nie wróci tamtej jakże słodkiej
Mojej jesieni....zagubienie
Jak to jest? Nie rozumiem!!!
Dzisiaj obejrzałem kolejny, premierowy występ Teatru Jednego Aktora. Miała być to komedia, a wyszedł dramat! Straszny dramat!
Aktor monodramatu, ksywka "Jastrząb", ogłosił tezę :
CENA PALIWA, NIE WPŁYWA NA INFLACJĘ.
A dokładnie, to wpływ tych cen wynosi 0,0.
Zdziwiło mnie, profesor ekonomii i takie bzdety???
Jednak, analizując życiorys Jastrzębia, wyjasniło mi wszystko !!!
Ten Pan kończył studia na poczatku lat 70, za czasów E. Gierka, a wtedy w naszym kraju obowiazywały dwie ekonomie !
Ta prawdziwsza : Ekonomia socjalizmu i ta gorsza, Ekonomia Kapitalizmu.
Oczywiście ekonomia jest jedna i ta Socjalizmu była fałszywie naciągana pod rzeczywistość.
Widać, z racji budowanego wówczas w naszym kraju SOCJALIZMU, Profesor Jastrząb bardziej się przykładał do studiowania tej pierwszej ekonomii, zamiast tej drugiej. Takie to były czasy
Czyżby wolta i powrót do lat 70 ubiegłego wieku ???
17 lat na gamedesire
znajdę tutaj istotę żywą która była tutaj
2005 to 2010
trochę lat już jestem w grze, jak grać w pokera to tylko tutaj łooo...
Bratanki co z wami?
Przeciętnego Węgra stać jeszcze na wakacje nad Balatonem? Lukács Csaba, redaktor tygodnika "Magyar Hang": Mamy najwyższą inflację w Unii Europejskiej – około 20 procent, czyli cztery razy wyższą niż średnia europejska. Ludzie biednieją... Tymczasem związani z premierem Victorem Orbánem politycy – jak minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó – bawią się na jachtach.
Węgrów to nie oburza?
Węgrzy, którzy sami lato spędzają na działkach, bo na wakacje ich nie stać, nie wiedzą o tym, bo Orbán kontroluje 80-90 procent wszystkich mediów, a na prowincji – właściwie sto... Zresztą coraz trudniej czegokolwiek się o tej władzy dowiedzieć.
Dlaczego?
Dziennikarze mojego tygodnika "Magyar Hang" ("Węgierski Głos") nie dostają akredytacji na rządowe konferencje, a ministerstwa nie odpowiadają na nasze pytania i nie udzielają nam wywiadów.
Ale drożyzna w sklepach do ludzi dociera?
Tak. Jednak propaganda działa cuda. Ludzie wierzą, gdy Viktor Orbán mówi im, że on i Fidesz nie ponoszą odpowiedzialności za inflację. To wina Brukseli, Berlina, złego George’a Sorosa i uchodźców... Poza tym Orbán straszy Węgrów wojną z Rosją. "Jestem gwarantem pokoju" dodaje.
Czy Węgrów do jego rządów przekonuje coś poza propagandą?
Preferencyjne pożyczki, jeśli masz trójkę dzieci i więcej; pożyczki dla nowożeńców; zwolnienie młodych z podatku dochodowego; dopłaty do dużych, rodzinnych samochodów. Dla emerytów dodatki do emerytury, zwłaszcza przed wyborami.
Jaki ustrój panuje na Węgrzech?
To taka Węgierska Republika Ludowa z dodatkiem "wartości chrześcijańskich".
Kościół jest po stronie Fideszu?
Tak, i to zarówno katolicki, jak i protestancki. Po prostu Kościoły dostają od rządu na działalność duże subwencje czy choćby prowadzenie religijnych szkół i stowarzyszeń. Nic dziwnego, że co roku katolicki proboszcz Zoltán Osztie odprawia mszę dziękczynną z okazji urodzin Viktora Orbána i namawia, jak wielu innych księży, do głosowania na niego.
Wiele osób uważa jednak, że Fidesz – to partia konserwatywno-chrześcijańska, dla której ważne są tradycyjne, narodowe wartości, Kościół i rodzina.
Chrześcijańskie wartości? Głoszący wartości rodzinne burmistrz miasta Győr Zsolt Borkai został w 2019 roku przyłapany z prostytutkami na jachcie na Adriatyku...Mowa nienawiści w czystej postaci.W mediach rządowych straszyli mnie, że "na wojnie takich zdrajców, jak ja, się zabija". Takiego języka używają propagandyści w telewizji węgierskiej. To oni, w telewizji rządowej, decydują, kto jest prawdziwym Węgrem, a kto nie.
Jak wygląda teraz życie na Węgrzech?
Drożyna, strach przed niepewną przyszłością i wiara, że tylko Orbán może na to zaradzić. Za to dużo młodych ludzi wyjeżdża na Zachód.
W Budapeszcie odbywają się cykliczne protesty nauczycieli. Coś wywalczyli?
Nie. Szkolnictwo jest w opłakanym stanie. Brakuje tysięcy nauczycieli. Są przepracowani i słabo opłacani, a rząd Fideszu celowo ich degraduje...
Czas i noc
Czas mija mnie gdzieś z boku
Nie czuję go wcale
I zegar nie tyka
Ciemność otula ,lecz nie
Kocham ciemności
Ciemne okien otwory
Za nimi ludzie śpią
Bogaci i biedni,znani i nie
Zasnęły gołębie i pomniki też spią
Tylko gdzieś tramwaj spóźniony zadzwoni
Spogladam na śpiące moje miasto
Jest takie ciche,przyjazne
Całkiem inne niż w dzień
Happiness
"You are responsible for your own happiness.
If you expect others to make you happy, you will always be disappointed."
My God co by tu jeszcze wymyśleć
My god jestem już starym człowiekiem i nie tak bardzo kreatywnym jak jeszcze 50 lat temu. Chciałbym błysnąć w internecie i tak myślę co może przyciągnąć płeć piękna do mnie mimo mojej metryki. Czy zdjęcia młodych chłopców takich you khow chippendales będą dostępne dobre, a może by ukraść zdjęcia no nie wiem młodych żołnierek, policjantek albo strażaczek będą ok. A może by tak podpiąć się z jakimś nośnym blogiem co to już ktoś wcześniej napisał. Wy młodzi co byście doradzili. Dodam tylko że piszę to wszystko ze słonecznej LA z translator.
God bless you.
Kolejny dzień
Jak paciorki na drewnianym różańcu
Dni szybko mijają
Chwile zapomnienia nad czasem
Co nie staje
Tak cudnie ubrać się w marzenia
Ubrać kreacje jakiej jeszcze
Nie miałam
Wyjść na spotkanie jesieni
Rude liście spadają pod nogi
Mgłą jak szalem owijam się szczelnie
Może spotkam na drodze tamtą miłość
Niedokończoną
Zapytam ,jak zdrowie?
Ze spaceru kasztany rude przyniosę
Włożę je pod poduszkę by sny
Kolorowe były
I wcale nie prawda że jesień
Beznamiętnie miesza zmysły
Spójrz na żołędzie co sypią się pod nogi
I nie patrz na smutne twarze ludzi
Przypomnij zabawę z dzieciństwa
I kopnij żołędzia a potem drugiego
I kolejnego ,uśmiech sam pojawi się
Na twarzy
I wrócą dziecięce lata
Myśl wesoła Cię otoczy
I pozwoli spojrzeć odważnie
Prosto w oczy