.............................
Na pustyni uczuć długo się błąkałam
i już teraz nie wiem
może Ciebie szukałam?
Jak wody miłości spragniona
Wpadłam jak w sidła w Twoje ramiona
Gdy tak w półmroku
w Twych objęciach leżałam
szczęściem jak najlepszym winem
łapczywie się upijałam
już snułam plany
i o jutrze myślałam
Lecz przyszedł dzień
gdy odwróciła się tarota karta
ze złudzeń o wielkiej miłości
do cna zostałam obdarta
Targana złością jak lalka szmaciana
szlochałam w poduszkę
po cichu do rana
I znów przybyło ran na mej duszy
jak na ciele żołnierza co na wojnę wyruszył
Ja się nie skarżę
i nie żałuję
a smak Twoich ust
do dziś jeszcze czuję
I znów wyruszam
na pustyni bezdroża
może znajdę swoją oazę
i choć mi ciężko
bo idę z życiowym bagażem
to o prawdziwej miłości
wciąż marzę.....
marzę....
marzę.. ....
Autor:Majka 16.05.2011
kopiowanie..powielanie.. edytowanie zabronione.