Kiedyś chciałam dla Ciebie
Zmienić świat
W sobie zmieścić każde zło
By nikt nie mógł zranić Cię
Zaczerpnę duży życia łyk
Upije się nim
Pozbieram uśmiechy
Rozsypane na ulicy
Schowam je ukryje
Będą na gorsze dni
Spoglądam na mijanych ludzi
Jakaś złość i smutek im z oczu bije
Co się z nami dzieje
Czy zrzucamy ten fakt na pandemię?
Marysiu,Zosiu,Grzesiu,Jakubie
Czemu takie miny...
Wiadomo że się różnimy ale
Człowiek dla człowieka
Wilkiem być nie może
Po stokroć lepiej się dzieje jak
Człowiek do człowieka się śmieje
https://youtu.be/H2XF_auPtRw