Mój muzyku co na błękitnym fortepianie mi grasz
Nuty jak ptaki wysoko fruną do nieba
I tak co noc mi do snu grasz
W marzeniach układasz obrazy
Nutami je wystrajasz...ściszasz
By za chwilę głośne akordy grać
Wiesz napiszę Ci wiersz za to nocne granie
Napiszę o szczęściu i kochaniu
I o domu napiszę co ma wkrótce stanąć
W nim będą duże okna i w ciepło
Ubrane ściany...
W naszym domu dzieci będą biegały
Będą się zaśmiewały
Tak bardzo bym szczęśliwa była
Ale wiem że to tylko marzenia
Ktoś kiedyś w białym fartuchu zadecydował
Moje dziecko pochował
I mimo że trochę czasu już minęło
Ból został i zostanie na wieki
Są rzeczy i sprawy które mijają
I są takie które na wieczność zostają
https://youtu.be/Ke7h2KbKAL8