Tyle łat minęło od zakończenia wojny
Ile dusz odeszło z dymem krematorium
Ile na ulicach padło nie raz bez imienia
Ilu żołnierzy walczyło bez broni
I często bez chleba...
Ile zbrodni historia zapisała
Pamiętamy...
Dziś pokój mamy ,cieszymy się z niego
Ale czemu wielu budzi niepokoje?
Nie dość że mikrob świat dziesiątkuje
Zamyka w domach,życie rujnuje
Lęk się w każdym z nas budzi
I pytanie co z nami będzie
Gdzie modlitwy zaniesiemy
Kiedy kościoły zamkniemy?
Siedzę w domu Ty i ja
Nie ma wojny i nikt nie strzela
Ale w sercu przez to co się dzieje
Umiera nadzieja...
Szukam Twojej miłości
Miłości do Boga i do człowieka
Nie chcę pominąć tego co jest ważne
A tak szybko ucieka
Chce tym wierszem zatrzymać wspomnienia
Tych którzy odeszli,tych których już nie ma
https://youtu.be/6wltawIIrrk