Jesień idzie wielkimi krokami
Bociany pokrążyły nad łąkami
I odleciały...
Ciepłe kraje im już zapachniały
Jeszcze jaskółki przefruwają
Ale i one lada chwila odlecą
Tak co roku się dzieje
Zostawią nam jednak nadzieję
Z nimi też odleci ptactwo inne
Które nie znosi zimna
A my ?...my zostaniemy
A z nami zwierzaczki i ptaszki
Co wiernie trwają
Mimo że mrozy w kość im dają
Dlatego każdej zimy karmniki obfite
Jak ptasie stołówki zapełniam
Ziarnem wszelkim
I słoninka też rozwieszona
I kiedy patrzę na mój słynny orzech
Na środku podwórka mimo
Że liści pozbawiony ,nie jest smutny
Śpiewem ptaków rozbawiony
W kelnera się bawi i zaprasza ptaków rzesze
A one nie odmawiają ...
Cały dzień przyfrywają,przyfrywają
Śnieg spadnie i stopnieje
I ciepły promyk słonka
Ziemie ogrzeje ...
I znów ptactwo powróci
Serce się będzie radowało
Do kolejnej jesieni
Tak było i tak jest
I nikt tego nie zmieni
https://youtu.be/WRoZu2Ljjfk