Mocno zamykam oczy
Jak ciężkie zasłony
Nie chcę widzieć nic
Usuwam się w cień
Pomiędzy nocą a dniem
Z klepsydry piasek sypie się
Fajke pokoju wypalić
Dziś chcę...szukam zapałek
Cholera ich wie
Były ale nie ma
Kto zabrał je?
Tylko dotyk pościeli
Pieści mnie
Może pomodlę się
Poproszę o więcej
Zranione serce
Więc pomóż mi Boże
Każdy dzień wyzwaniem
Mnie wita i upadam
I podnieść się nie moge
Strach i zwątpienie
Smak ich znam
I ból też nie opuszcza mnie
Co noc i co dzien
I boję się że
Za ciężki ten krzyż
Upadne i już
Nie podniosę się
Dlatego proszę
Ty jeden możesz
Pomóż mi Boże
https://youtu.be/LGGF5tlv7i4