Jestem dziś kotką
Cichutko mruczę
Słyszysz to mruczenie
Na kolana weź
Będę Ci cały wieczór mruczała
W mruczeniu bajki układała
Cichy wieczór
Ogień na kominku płonie
Wesołe ogniki migają
Tak rozleniwiają
A my mocno złączeni
W siebie wtuleni
Wiatr za oknem melodie wygrywa
W domu ciepło się rozpływa
Zostać tu na zawsze
Świat nie ciekawy wcale
Wieczne spory i zatargi
I chorować też nie warto
Zanim ERKA Cię zabierze
I na SOR-ze Cię położą
Miną wieki
A i skarżyć się nie możesz
Sąd niesprawiedliwy dla Cię
Siostro no i bracie
Świat nasz taki lichy
Nikt nad Tobą się nie polituje
Raczej palcem w czoło się popuka
I na przyszłość to nauka
Tylko w swoim kątku małym
Dobrze się czujemy
Jedno z drugim rozumiemy
Kotka z Panem...
Jedno mruczy drugie
Mleko leje lub śmietanę
I niech tak już zostanie
Nie chcę zmiany ni nowości
One nic dobrego nie rokują
Tylko stary układ rujnują
https://youtu.be/64dHNETFZLU