Tu czas doganiam
Nie śpieszy się nikt
Zakładam księżycowe okulary
Gwiazdy przyjaźnie mrugają
W nieznane galaktyki zapraszają
Gdybym mogła być latarnią Twojej duszy
Gdybym wiedzę tajemną posiadała
Wywróżyła bym rapsod nadziei
Duszę zmęczoną był uspokoiła
Po prostu bym była...
Chwile w zakrętach zostają
Zasypiam w nie dopisanym wersie
W życiu co drogą nieznaną jest
Podążam co noc do krainy snu
W dniu bez dotyku i zdarzeń
Bezwład ...nie dzieje się nic
Cisza przed burzą ...wieje wiatr
Gałąź gruszy o szybę uderza
Rozprasza sen...
A zegar bez wzruszeń miarowo
Odmierza czas tik -tak
Policzka nie drapie szorstki zarost Twój
Tęsknota przez duże T
Pustki nie wypełnia nic
I zapach perfum gdzieś znikł
https://youtu.be/5TErNofu6L4