Za oknem nowy dzień
Bez haapy endu
Nie chcę i nie umie tak
Pierwszy dzień bez Ciebie
Śpiew ptaków nie cieszy
W czterech ścianach samotności
Monotonia i żal...
Spakować się muszę
I uciec stąd...
Oddychać tylko Tobą chcę
Po słodki ból ,po jęk
Niebo czy piekło...jedno mi
Wiem,dla Ciebie żyć
Czemu kiedy Cie nie ma
Widzę Cię wszędzie?
W kwiatach i kroplach deszczu
W słońcu i na huśtawce
W melodii i w ciszy
Lecz znajduje Cię tak naprawdę
W modlitwie mojej duszy
W portretach myśli
Budzi się niebo a wraz z nim
Moja tęsknota
Chcę spijać z ust Twoich
Każde słowo
Sycić się nim...
Wielkie i cenne są te proste słowa
Mów proszę ...
Nie żałuj słów
Kiedyś Ci za nie podziękuje
Nawet za te które raniły
Napiszę poemat z nich
Lipcowy,pachnący trawą i kwiatami
Poemat kiedy byliśmy sami
Tylko my...
Takie cudne były dni
Bo miłość silniejsza
Niż śmierć...
https://youtu.be/FXfynL8H640