Ukołysze Cię miloscią
Dobrym słowem utule Cię
Będę bronić przed świata zawiłością
Otre każdą łzę
Złu nie dam Cię
Mężczyzna wiadomo jaki jest...
To mały chłopiec pragnacy dotyku,pogłaskania
Na czułe słowa miękną mu kolana
A jego skóra wcale nie twarda
Pod dotykiem kobiecej dłoni staje się jedwabna
I golić się będzie i perfum używać regularnie
Bo przecież wie...
Bez kobiecej akceptacji jego marność
Myśli... Nie jestem wszak sobkiem zatwardziałym
Dla tej jedynej chcę być wspaniały
Dajmy szansę...przytul tylko mnie
Nic nie mów...nie
Jedno tylko nie wiadomym jest
Jaka następna godzina będzie?
Lecz ja nigdy nie powiem...nie
Nie żal nigdy mi będzie tych dni...
https://youtu.be/SrKtkD-FdEU