Nawałnica myśli
Kontury wyobraźni
Kręte zaułki zdarzeń...noc
Toczę walkę z wyobraźnią
Zderzam się o ciszę
Która gęstnieje jak mgła
W poszukiwaniu swoich ideałów
Przeszłość z przyszłością walkę toczy
W tym nocnym akcie
Przepraszam za miłość
Po co i za co
Chciałam przy Tobie trwać?
I po co te łzy?
Odszedł w dal ten lepszy świat
Zostawił wspomnień dar
W szumie wiatru
I kroplach rosy
W pamięci też miejsce ma
Lepiej zapomnieć
Ale nie da się tak
O poranku jak poeta
Siadam natchniona
Kreślę słowa
Ocieram łzy
I o pomoc proszę
Przez wszystkie dni
Myślami będę Twoimi i cieniem
Już nigdy nie uwolnisz się
Od mego imienia
Jak nieproszony gość
Co się zjawia niechciany
Tak ja będę puki Twoich dni
Zawsze tam gdzie Ty
A kiedy będzie Ci ciężko, żle
Nie raz zatęsknisz
Do tego co było
I tak wrednie się skończyło
I wiesz kogo zasługą to było?
Wykrzyczana miłość
Już odeszła gdzieś
I nie wróci bo to
Proste nie jest, o nie!
https://youtu.be/DsE-x31nYwg