Życie jest wredne to wiem..
Raz na dole się jest...
A raz na szczycie...
Nieraz tracę nadzieję, upadam
By od nowa wszystko układać
I gdzie ci co przyrzekali
Że będą murem stali...
Obojętność, tym się podpisali
Chcą rozmawiają ,dzwonią roześmiani
Nieważne że kiedy ja chcę
Mówi się,,nie,,
O wszystko muszę walczyć sama
Często upadam...
I znowu ręce rozkładam
Ale nie mogę się poddać
Muszę być ,muszę żyć
Determinacją się cechować
Głowy w piasek nie chować
W końcu doświadczyć szczęścia
Przez los skrzętnie chowanego
I wierzyć że przyjdzie ten dzień
I przyniesie kres...
I będę żyła jak chcę
I wszystkim pokażę...
Dałam radę mimo przeciwności
Bez wsparcia żadnego
Nadzieja nowych dni
W promieniach słońca
Wszystko wygląda inaczej
I to słońce zaświeci
Mam wspomnienia i gwiazdy na niebie
I mam wciąż marzenia
I mam kartkę papieru
I zapisywać mogę
W wierszach to zapisuje
Bo z nimi zawsze
Wspaniale się czuję
https://youtu.be/M5UqFj-uk78