noc słodycz i zapach przyniesie
mój czas i Ty
jeszcze tylko kilka dni i będziesz tu
nasz czas nastanie
złapiemy w dłonie płoche motyle
dni słowami ozdobiony
w tej pajęczynie życia splątani
przenikniemy przez skórę
rozgościmy się w niej jak zapach
w każdej cząstce ciała miłość rozłożymy
i znów będą grać skrzypce nocy
pierwsze promienie słońca
po upojnej nocy będą witały
kochanków zachłannych
nasz raj...
każdy dotyk unosi do nieba
lekkość doznań na szybowanie pozwala
szybujesz wraz ze mną
pijani z miłości
słodycz po całym ciele się rozpływa
chcę Cię pic do dna samego
może to czary...Ty i ja
tajemnicza ekstaza
dopełnienie duszy
ogień ciał
bądź mym szeptem
w przestworzach mnie nieś
i tak co noc
powtarzaj tą pieśń