skrylam swą twarz by nikt nie dostrzegł łez
bo kiedy człowiek kocha i lepszym chce być
od losu dostaje cios i dusza łka w głos
i myśli są na nie i wtedy się chce
skończyć historię swą...lecz los
nie chce zabrać cię
i dostrzega się wtedy jak samotnym się jest
gdzie jestem ja?
anioły i demony
zacięta wojna dobra i zła
dziś o moją duszę jest gra
wybór mój trudny
po której stronie opowiem się ja?
chore ambicje,pokusy zła
to demonów gra...lecz ja
wolę niech we mnie dobro trwa
przeciez wiem że...
prawdziwa miłość nie umiera
ona nie raz upadnie i osłabnie
ale kiedy się pozbiera
już jej nie ruszy żadna cholera
przepraszam kochanie za to moje wredne gadanie
tyle ran zadałam,a przecież kochałam
tyle kolców w sercu tkwi
lecz wiedź że jesteś całym życiem mym
chcę na zawsze z Tobą być
usypiać przy Twoim boku
i budzić się razem chcę
dzielić smutki na dwa
i radości przez dwa
Ty mnie znasz Ty wiesz
to jestem cała ja
nowy dzień zaczyna się