Niech wiem,niech znam
Jak śpiewa wiatr
Niech wiem jak fruwają motyle
Niech znam jak pachniesz
Niech wiem jak to jest
Budzić się obok
Patrzeć Ci w oczy
Delikatnie palców opuszkami
Rysować wzory na Twym ciele
Sam przyznajesz że, że to tak niewiele
Uśpione sny obudzić się kiedyś musiały
W kroplach pamięci
Jesteś moim dopełniaczem
Cudem który mi się zdarzył
Teraz szepcze mi Twój głos
Co noc słyszę go i słucham go
Krople pamięci niech płyną... słuchaj
Strumieniu nie wysychaj nigdy
Zatapiaj się w nim
Przenikaj do wnętrza
W zapachu pragnienia daruję Ci nagość
A Ty kołysz w ramionach
A Ty szepcz...bo serce chce słuchać
W szpcie jest cicha nauka