jak iść kiedy smutek jest we mnie
zabierz mnie,zabierz w każdym geście
zabierz w filiżance kawy rano niedopitej
zabierz mnie w mokrym ręczniku
bez Ciebie samotnie
tak długo to trwa...choć wiem
że już zawsze tak będzie
już nie wierzę że w daleką podróż wyjechałeś
i kartek z kalendarza nie zrywam
rzeczywistość,ona boli
na krawędzi jestem
wszystko gdzieś pędzi
a gdzie jestem ja?
tęsknię za rozmową
za Twoimi oczami
pozwól mi żyć
raju nie znajdę...wiem
pycha i pokora...nowe życie
pamiętam jeszcze te szczęśliwe,spokojne dni
o tak ...mów mi mów
tylko to pomoże mi...