pisze i pisze i myślę co jeszcze nie zostało zapisane
jeszcze czekam i wierzę że znajdę jak ślepa kura...ziarenko
i zostanie mi podane na talerzyku złotym
i piękną drogą będę kroczyć w nieznane
że tańczyć jeszcze będziemy jak wtedy
o czwartej nad ranem
a serca jedną melodię będą grały
tanecznym krokiem zaczynać się będzie dzień
to nic że nie raz pomylimy kroki
to nic...ale zawsze już będziemy obok siebie kroczyć
wiesz że nie mogę teraz przestać
myśli płoche nad ranem
czy warto uciekać?
wiem,powiesz ...nie warto
przed sobą nie ucieknę,nie mam siły
masz rację...zostanę
bo we dwoje łatwiej walczyć
o lepsze jutro
serce przy sercu
moja dłoń w Twojej dłoni
tak,już Ci wierzę...że
szczęście nas dogoni