dam Ci mój świat do końca samego
dam noce i dni
dam cień ptaka białego
co nad łąkami leciał
w manifeście skrzydeł i krzyku
zachwyt budził
i stanęłam zamyślona
jaka prosta droga,jak wyraźnie ją zobaczyłam
więc dlaczego wcześniej tak kluczyłam
jak bym się bała szłam lecz wracałam
odnaleźć się nie pozwalałam
a Ty szeptałeś
niestrudzenie powtarzałeś
wyjdź, podaj rękę
pójdziemy już dalej razem
nucąc radosną piosenkę
czemu nie słuchałam
nie policzę tych dni i godzin bez Ciebie
dokąd płyniesz obłoku
zatrzymaj się chwilę
dopóki trwa jeszcze ten świat
z zorzami i huraganami
puki nadzieja jeszcze trwa
że te dni co przed nami nie miną bez echa
że życie we dwoje to uciecha
puki noc gwiazdy posiada
a dni słonka blask
zawsze jest czas powiedzieć
przytulić,przywołać chwile
zrealizować marzenia
wyjść w pełne słońce
opuścić strefę cienia
różaną drogą będę do Ciebie kroczyć
w szczęśliwym jutrze
patrzeć w Twoje rozkochane oczy
nicola555
Warszawa
Rejestracja:
Chce nieść Twoje usta,chcę widzieć Twe oczy,chcę czuć Twoje serce i dotykać włosy,chcę trzymać Twą rękę i iść aż do słońca...
Ostatnia gra