kaska433

 
Rejestracja: 2012-08-17
v24vDożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
Punkty133więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 67
Ostatnia gra
Bingo

Bingo

Bingo
37 dni temu

Tylko z Toba......


0_c13b8_3880a7fe_XL.png


"Ani czas, ani mądrość

nie zmienią człowieka,

bo odmienić istotę ludzką

zdolna jest wyłącznie

miłość"

 

Paulo Coelho



0_95f4c_682a530d_L.png

"Jest tylko jeden najważniejszy czas, a ten czas - to teraz.

Chwila teraźniejsza jest jedynym czasem, jaki mamy.

Najważniejszą osobą jest zawsze ta, z którą właśnie przebywamy,

 która stoi przed nami, bo kto wie, czy jeszcze z kimkolwiek będziemy mogli się spotkać.

 Najważniejszym zajęciem jest czynienie szczęśliwym tego,

kto znajduje się obok nas, albowiem samo to stanowi cel życia."
 
 
 
Thich Nhat Hanh - "Cud uważności "



0_ffec5_78f90bc4_XXXL.png

"Przyszłość jest własnością Boga.
On jeden może ją odsłonić w wyjątkowych okolicznościach.
Jak udaje się odgadnąć przyszłość?
Dzięki znakom teraźniejszości.
To w teraźniejszości drzemie cała tajemnica.
Jeśli szanujesz dzień dzisiejszy, możesz go uczynić lepszym.
A kiedy ulepszysz teraźniejszość, wszystko to, co nastąpi i po niej, również stanie się lepsze. "
 

 

Paulo Coelho


0_1073a0_e552fa23_XL.png


Małe dziecko wkrótce po urodzeniu przestało oddychać,  następnie pielęgniarka położyła jego ciało na ołtarzu kaplicy szpitalnej.


To była wielka  rodzinna tragedia - dziecko zmarło tuż po urodzeniu, stwierdzili  lekarze w brazylijskim mieście Londrina. Pielęgniarka, która pomagała przy porodzie,  powiedziała że nie miała serca, aby wysłać małe ciało  które przestało oddychać tuż po urodzeniu do kostnicy. Mówiła że lekarze bezskutecznie próbowali przywrócić życie temu dziecku. Pielęgniarka  zamiast umieścić martwe dziecko w kostnicy zostawiła go na ołtarzu kaplicy szpitalnej.
Matka Jennifer była zrozpaczona. Ojciec Cleverson Carlos dowiedział się o tragicznej wiadomości, czekając na korytarzu szpitala. Następnie udał się do kaplicy.
"Widziałem martwe ciało mojego dziecka i nie mogłem wytrzymać  tam,. Wybiegłem z kaplicy we łzach ", powiedział później.
Około trzy godziny później, do kaplicy przyszła  babcia dziecka Elza Silva wraz z przyjaciółmi  rodziny. Właściciel kostnicy  przyniósł trumnę, w której chcieli przekazać rodzinie dziecko. Jednak, gdy tylko wziął dziecko pod ramiona,  dziecko poruszyło nogami.
"Nie mogłem w to uwierzyć, to był bardzo emocjonalny moment, zacząłem się trząść," powiedział właściciel kostnicy Ferro, dodając, że natychmiast wezwał pielęgniarkę.
"Nie wierzę, że mały mógł ożyć , pomyślała.". Następnie dziecko  otworzyło oczy,  i  natychmiast babcia zaczęła przytulać dziecko z radości.
Właściciel kostnicy wszedł do pokoju matki. którą rodzina pocieszała i zaczął krzyczeć z radości, mam  wspaniałe wieści,  "Twoje dziecko jest żywe,"
"Nie wiedziałam , co o tym myśleć, nic nie odpowiadałam, wspomina matka te niesamowite chwile.
Dziecko zostało natychmiast przeniesione na intensywną terapię opieki medycznej w pobliskim szpitalu, gdzie jej stan został uznany za stabilny. Lekarze i pielęgniarki nie mogli uwierzyć w to co się stało.
"Ona nie żyła, zapewniam was, a wszystkie jej funkcje życiowe wskazywały na całkowity brak życia. W ciągu 20 lat praktyki lekarskiej nie widziałem czegoś takiego ", powiedział dziennikarzom Doktor który wraz ze swoim zespołem bezskutecznie walczył godzinę aby ożywić dziecko po tym jak przestało oddychać.
Dziecko jednak powróciło do życia co uczestnicy tej dramatycznej sytuacji uzanli jako cud od Boga.
"Cudów nie można wytłumaczyć. Zdarzają się, gdy Bóg chce. To była Jego wola, gdyby dziecko ​​umarło, to byśmy to zaakceptowali. Ale Bóg przywrócił go do życia z powrotem, to znaczy, że musi być jakiś głębszy sens w tym wszystkim ",  dodając, że ich dziecko otrzyma imię Victoria (zwycięstwo), aby podkreślić jego powrót do życia.

0_ffec5_78f90bc4_XXXL.png

Młody mężczyzna służący w armii był bez przerwy poniżany za swoją wiarę w Boga.
Pewnego dnia dowódca postanowił upokorzyć młodego żołnierza przed całym oddziałem.
Zawołał go i rozkazał: - Podejdź tutaj, weź klucze i zaparkuj samochód.
 Żołnierz odpowiedział: - Nie potrafię kierować!
 Na to dowódca: - W takim razie zwróć się o pomoc do swojego Boga! Udowodnij nam, że On istnieje!
Żołnierz wziął klucze, i modląc się odmaszerował w stronę samochodu...
Zaparkował go DOSKONALE w miejscu wskazanym przez dowódcę.
 Gdy wysiadł z samochodu ujrzał, że cały oddział żołnierzy płacze.
 Zgodnie zawołali: - Chcemy służyć twojemu Bogu!
 Młody żołnierz zdumiony zapytał o powód ich zmiany.
 Wtedy dowódca ze łzami w oczach podniósł maskę samochodu pokazując brak silnika w środku.
Żołnierz powiedział: - Teraz widzicie?
 Bóg, któremu służę jest BOGIEM TEGO, CO WYDAJE SIĘ NIEMOŻLIWE, Bogiem dającym życie temu, co nie istnieje.
 Możecie sądzić, że wiele rzeczy jest nie do wykonania, ale z BOGIEM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE

0_96787_bb562681_L.png
(wyszukane w neice)

https://www.youtube.com/watch?v=bLI6Y7yyGNc