To dzień jaśnieje nadzieją na powitanie myślami radosnymi. Wyjdź mu na spotkanie powitaj w progu jak przyjaciela swego. On czuwał będzie przy tobie aż do wieczora późnego. Aby oczy patrzyły i widziały usta mówiły, uszy słuchały ręce pracowały, nogi chodziły serce kochało i umysł był żywy. Dać z siebie trzeba tak bardzo wiele aby ten dzień był dobrym przyjacielem.