Wciąż cisza...
Każdy dzień zaczyna i kończy tak samo...ciszą...
Stoje przy oknie,patrzę... i nic...
Wszystko szare...
Piękna jesień utraciła swój złoty czar
wraz z dniem w którym odeszłas...
Biore telefon... i cicza...
To tak, jakby stać w zatłoczonym miejscu
i pomimo bogactwa życia
nie dostrzegac nic...wszystko jest szare..i ta cisza...:(((((((((
https://www.youtube.com/watch?v=eqNEeH8RGJM
Twoje serce zamarzło jeszcze bardziej ...
Każde ziarno nadziei przykrywasz czarnymi chmurami...
Każde moje słowo zamrażasz i rozbijasz o ściane ...i znów ta cisza...
Przerwałaś ciszę ... lecz teraz to ja już nic nie słyszę,
pomimo że mówisz... Nie chcę...wolę swoja ciszę !!!