Gdzie rodzą się marzenia? Na końcu świata,? Bliżej ?. W głębinie oceanu? A może jeszcze niżej. ? W lesie mgłą osnutym,? W złotej koronie drzewa, gdzie w słońcu na gałęzi ptak o poranku śpiewa.? A może w czasie deszczu w kryształkach wody rosną,? spadają w płatkach śniegu by przebudzić się wiosną ? Marzenia się nie rodzą, bo zawsze były z nami. Trzeba je tylko odnaleźć między jawą a snami…