Na pewno i ty masz taki dom
Schowany, obcym Boże broń
Prywatne i niewidzialny rój
A za nim własny żywy puls
Po stu nocach w morzu dróg
Tam gdzie wiatr nosi kurz
Po twarzach, które zebrał czas
Do nikad aż
Pamiętam znów prawie każdy dzień
Był ktos potem jego cień
Czekałem na teraz aż do dzis
Twój głos kazał mi tu isć
Po stu nocach w morzu dróg
Kazał wracać tu
W latach które zabrał czas
To nigdy
Nie omijaj mnie jak kamień
Nie omijaj mnie jak dym
Nie omijaj mnie jak kamień
Jestem taki sam jak ty
Na pewno i ty znasz taki tłum
To miejsce za biała sciana słów
Na pewno uwierzysz w to i ty
To tutaj dalej nie ma nic
Po stu nocach w morzu dróg
Pora zostać już
Po latach które zabrał czas
To nigdy
Nie omijaj mnie jak kamień
Nie omijaj mnie jak dym
Nie omijaj mnie jak kamień
Jestem taki sam jak ty
Nie omijaj mnie jak kamień
Nie omijaj mnie jak dym
Nie omijaj mnie jak kamień
Jestem taki sam jak ty
Taki sam
Nie omijaj mnie jak kamień
Nie omijaj mnie jak dym
Nie omijaj mnie jak kamień
Jestem taki sam jak ty
Nie omijaj
Nie omijaj mnie jak kamień
Nie omijaj mnie jak dym
Nie omijaj
Nie omijaj mnie
Nie omijaj jak dym
Nie omijaj, nie
Nie omijaj, nie