Przychodzi taki moment...Gdy coś w Tobie pęka...Rozsypujesz się na milion kawałków...I nawet nie wiesz, czy chcesz jeszcze je zbierać...Czy to ma jakikolwiek sens...Czy te puzzle, jeszcze ten jeden raz, ułożą się w całość...Czy masz w ogóle jeszcze na to wszystko siły...Chcesz krzyczeć, wyć, tupać...Pragniesz ucieczki...Do swojej samotni...Do swojego świata...Jak najdalej od wszystkich i wszystkiego...Zostawić to daleko za sobą...Nie widzieć, nie słyszeć, nie czuć...Odczuwasz jedynie w sobie wewnętrzną pustkę...Zawiedzione nadzieje...Utraconą wiarę...Nie ma w Tobie nic...Coś zgasło...Coś się skończyło...Coś wypaliło...Coś umarło...Pragniesz pozostać sama ze sobą...Bo wiesz, że tylko tak możesz poczuć bezpieczeństwo...Tutaj nikt Ciebie nie skrzywdzi, nie zrani, nie upokorzy, nie zdradzi...Tutaj możesz odetchnąć...Pozwolić łzom popłynąć...Zacisnąć pięści...Tutaj możesz wyzwolić swoje emocje...Pozwolić sercu płakać...Pozwolić duszy krzyczeć...Pozwolić myślom zatrzymać się...Pozwolić ciału odpocząć...
Tak, ten moment minie...Kiedyś na pewno...Bo musisz iść dalej...Bo nie masz innego wyboru...Bo musisz stawić czoła kolejnym dniom...Ludziom, światu...Bo musisz przetrwać...Tak po prostu...
Ale teraz...Chcesz być sama ze swoim bólem, żalem, rozczarowniem, rozwianymi nadziejami, zgaszoną wiarą...Być sama z tym co czujesz...Ze swoimi emocjami...Ze swoim sercem...Z tym, co prawdziwe i szczere...Ze sobą...
Black Angel
Takie tam....
Jeszcze chwila
Ptaszków mniej już śpiewa
I dzień już tak wcześnie
Rankiem się nie wita
Jesień po cichu się skrada
Sierpień też jest piękny
I piękne święta posiada
Kocham jesień i w ogrodach śliwy
Zapach mięty i w lasach
Smaczne grzyby...
Lipiec szybko znikł
Walizki spakował
Sierpień za dni kilka
Też to zrobi
Zostaną wspomnienia
I brązowe ciała opalone
Nie rozpaczam
Za rok wróci
A tym czasem łyk nalewki
Chłodny wieczór ciszą włada
Lekki wietrzyk bajki opowiada
Porcelana
- Twój dziadek oświadczył mi się z kawałkiem cukierka. Nie mieliśmy nic, ukląkł i powiedział do mnie: "Teraz nie mam nic, tylko cukierka, ale jeśli chcesz, możemy wszystko razem zbudować".
- A ty?
- Otworzyłam cukierka, podzieliłam go na dwie części i zjedliśmy. Od tego momentu dzieliliśmy się wszystkim. Upadaliśmy, powstawaliśmy i budowaliśmy. Wszyscy razem. Przeżywaliśmy trudne chwile, zmęczenie, ale zawsze byliśmy dla siebie. Do ostatniego.
- Inne czasy, babciu.
- Czas nie zmienia sposobu, w jaki kochasz. Zmieniło się to, że nie masz już pięknych przykładów do naśladowania.
Teraz boją się wszystkiego. Nie biorą ślubu z obawy, że nie będą w stanie budować. Jak tylko się pokłócą, odchodzą, bo wtedy myślą, że znajdą lepszego. Zawsze szukają doskonałości, jakby onai stniała. Brakuje im postrzegania rzeczywistości. O szczęściu w małych rzeczach.
Robią wielkie demo, pierścionki za tysiąc dolarów, przesadzone wideo z oświadczynami, a potem przegapiają ten moment. Ta intymna rzecz, którą trzymasz we dwoje, tylko we dwoje na całe życie. Tego im brakuje. Odwagi, by żyć i kochać za to, kim są, a nie za to, jak sobie to wyobrażają.
Tekst znaleziony w Gentleman Polska.
P.s. Kochanie dziękuję za te piękne 20 lat ❤️❤️❤️
słodko-gorzki
taki smak ma olimpiada i chyba każdy turniej w zależności, z której strony się patrzy. Nie śledzę wszystkich rozgrywek i dyscyplin. Nawet nie starcza mi czasu na moje ulubione dyscypliny. Ale oglądałam co-nie-co i dlatego taki tytuł. Zwłaszcza po zmaganiach Igi. Szkoda, że nie wygrała złota albo srebra. Ale i tak to pierwszy medal olimpijski w tej dyscyplinie sportowej. Apropos sportowej... rywalizacji to można było zaobserwować pewną ewaluację tej i pewnie innych dyscyplin sportowych. Wkrada nam się w tę sportową rywalizację jakiś taki ferment. Zamiast grać na korcie, zawodniczka (świetnie znająca swoje prawa) stosuje wybiegi i różne psychologiczne zagrywki, oprócz tych tenisowych. Jakieś wielominutowe przerwy na rehabilitację nadwyrężonego ścięgna (a może nadwyrężone nie było ścięgno tylko coś innego). W tym czasie przeciwniczka macha rakietką symulując zagrywki i serwy żeby nie wyjść z rytmu. Szaleńcze tempo, niestety olimpiada ma ograniczone ramy czasowe, eliminacje 1/8, ćwierćfinały i półfinały dzień po dniu bez chwili wytchnienia, to może wykończyć najlepszego gracza. Brawo Iga. Pokazałaś, że grasz do końca, nie poddajesz gry, nawet jak przegrywasz i jesteś sobą ze zwykłymi ludzkimi emocjami. Nie wymagamy od Ciebie abyś wygrywała wszystkie mecze. Osiągnęłaś i rozsławiłaś polski tenis na cały świat. Brawo. Drugą dyscypliną sportową, którą trochę śledzę jest siatkówka męska i damska i tutaj sukcesy, z których się bardzo cieszę zwłaszcza z wygranych z Brazylią. I jak to w tytule raz słodko a raz gorzko jest. Taki smak miał mecz w Włochami. No cóż, jak w sporcie. Nie przeszkadza mi to w ogóle a trochę pieprzu dobra potrawa musi mieć.
Czas i pamięć
Czas nieubłagany,pędzi
Kolejny rok to już 80 lat
Godzina ,,W" młodzi gniewni
Oni nie chcieli już czekać
Odwaga i poświęcenie
Dla wolnej ojczyzny
Mimo biednego uzbrojenia
Podjęli walkę z najeźdźcą
Serca gorące i determinacja
Wspominamy ten czas
Głowę chyli my przed tymi co walczyli
Już garstka ich żyje
Nie pozwólmy by młodzi zapomnieli
Historia nie zakłamywana
To nasze dziedzictwo
Uczmy jej by trwała
Te rocznice jak by zmuszały
Przystanąć w tym zapędzonym świecie
Oddać hołd wszystkim którzy walczyli
Byśmy my żyli w wolnej Polsce
Hołd ich pamięci
Przyzwolenie na zamówienie
Kreśląc serca na Twych ustach
Mozolnie wstrzymuje oddech
Zapamiętując każdy szczegół
Zegar dudni wskazując ranek
Nieostrożnie zabieram rękę
Zaczepiając o Twój dekolt
Miodowy uśmiech wschodem
Splątanie palców przyszłością
Której już niechce puścić wolno...
Niepokój o przyszłość jest codziennym dzień dobry i pocałunkiem na dobranoc.
(N)k 31.07.2024
Olimpidada da....
Co jest z tym światem? Mówią o ochronie środowiska a pływają na Sekwanie statkami za miliony , które spalają paliwa za miliony, .
Latają samolotami za miliony, które spalają paliwo za miliony.
A ten występ zboczonych i bez zasad i hamulców ludzi.... kto to promuje? Kto tym kieruje?
Jaka w tym jest sprawa? Kto to tworzy? Ten twór?
Mi osobiście nie przeszkadza jak ktoś ma inną oriętację ale poco z tym się obnosić?
Ja się nie obnoszę z kim śpię i co robię!!!
Teraz mieć normalną rodzinę to jest chyba nie normalne!!!
Norma to teraz być transem, mieć i cycki i penisa ,najlepiej mieć chłopaka,dziewczynę i już nie wiem kogo jeszcze!!!
Chore to wszystko!!!
Tu..na grach Wp online
Czas spędzany.. Tu.. kiedyś miał swój niepowtarzalny urok i smak. Chętnie Tu się wracało, nawet więcej, człowiek nie mógł się doczekać aż ogarnie swój dzień żeby Tu wpaść i spędzić pół nocy, na "grach"..A gry bywały różne..Znajomości rozwijały się zaskakująco szybko..Ach były to "znajomości" :) Serce drżało niespokojne, uśmiechało się do Wszystkich. Bywało też smutne bo wyobrażenie Tych znajomości często nie pokrywało się z tym co realne..Różne historie Tu się napisały..Padały słowa o smaku cukrowych wat..Było to miejsce takie "Och i Ach" jak w piosence Sylwii Grzeszczak..:) Niewiele z tamtych czasów pozostało..a i my sami patrzymy na tamten czas z przymrużeniem oka. Ale wiecie co, pozostały mi fajne wspomnienia :)
Pozdrawiam wszystkich, którzy kiedyś Tu poczuli właśnie to "Och i Ach".. :) ;)
PREZYDENT KAMALA
https://www.youtube.com/live/R6ONEjjfafk?si=Zm1tyxjQALjRxlkJ Kamala Harris, od 2021roku wiceprezydent USA, to ceniona, wybitna działaczka polityczna (Partia Demokratyczna). Również prawniczka pochodzenia indyjsko - jamajskiego.
Kamala Harris, pełniąca, jeszcze parę lat temu, funkcję prokurator stanowej, rozpoczyna, od Wisconsin, swoją najdłuższą, w karierze, mowę oskarżycielską. Przez kolejne 105 dni, będzie oskarżać kryminalistę, oszusta i dewianta, Donalda Trumfa.
Ławą przysięgłych będą wszyscy Amerykanie. 5 listopada 2024 roku wyrok, w tej sprawie, wyda naród...